Prezydent już wpłacił pieniądze na konto, które dla pogorzelców utworzyło PCK. - Liczy się każda złotówka - mówił. Z tego względu specjalnie nie ujawnił kwoty, którą sam wpłacił.
Zobacz także: Pożar na ul. Kasprowicza w Słupsku (zdjęcia)
Przypomnijmy: pożar w świeżo wyremontowanym mieszkaniu na poddaszu wybuchł ok. godz. 19. Spowodowała go rozpałka, która wypadła z pieca na materac. Ponieważ w mieszkaniu było otwarte okno, ogień natychmiast rozprzestrzenił się po całym lokalu. Zanim strażacy go opanowali, mieszkanie zostało kompletnie wypalone. Rodzina, która w nim mieszkała, została bez niczego. Lokatorka i dwoje jej dzieci z objawami podtrucia trafili do szpitala na obserwację. Teraz mieszkanie jest zamknięte. Będzie je badał biegły. Tymczasem rodzina zamieszka w bursie szkolnej przy ul. Sobieskiego .
Remont mieszkania przeprowadzi PGM, bo należy ono do jego zasobów. - Jeśli jakieś firmy lub hurtownie mogłyby w tym remoncie pomóc, to prosimy o kontakt - mówił prezydent Biedroń.
Zobacz także: Wszyscy chcą pomagać po pożarze mieszkania na Kotarbińskiego
MOPR już wypłacił rodzinie 1500 zł na podstawowe zakupy. PCK uruchomiło specjalne konto dla pogorzelców i pomoże rodzinie materialnie. Przekaże jej m.in. na ubrania, kołdry i inne rzeczy pierwszej potrzeby.
Zainteresowani pomocą mogą wpłacać datki finansowe na następujące konto: Bank Millenium - Konto Oddziału Rejonowego PCK w Słupsku 8111602202000000024987 7651. Nazwa konta: Dla Pogorzelców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?