Aby legitymacja szkolna była ważna, musi posiadać PESEL

Syn pani Anny ze Słupska od kilku miesięcy jest uczniem szkoły podstawowej. Jeszcze we wrześniu nasza czytelniczka wyrobiła dziecku legitymację szkolną, żeby uczeń mógł jeździć autobusami na biletach ulgowych. Teraz dowiedziała się, że legitymacja jej syna jest już nieważna.

- W wiadomościach, które rodzice dostają w elektronicznym dzienniku, pojawił się komunikat, że uczniowie powinni zgłosić się z legitymacjami w sekretariacie, gdzie na dokumencie zostanie dopisany numer PESEL dziecka - mówi pani Anna. - Administracja tłumaczyła, że to jest niezbędne między innymi w komunikacji publicznej. Przecież dotychczas sprawdzane były tylko pieczątki, które szkoła stawia zawsze we wrześniu.

Ta sytuacja to wynik nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadectw i dyplomów podpisanej przez minister edukacji Joannę Kluzik-Rostkowską. Zgodnie z nowelizacją wprowadzony został nowy wzór legitymacji szkolnych. Pojawi się na niej miejsce na wpisanie numeru PESEL. Ta zmiana ma umożliwić weryfikację uprawnień do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych w elektronicznym systemie e-WUŚ, a weryfikacja ta następuje właśnie po podaniu numeru PESEL. O wprowadzenie nowych wzorów legitymacji wystąpił do MEN minister zdrowia. Oznacza to, że dokument jest ważny tylko z numerem PESEL.Rodziców o konieczności dopisku na legitymacjach szkolnych informuje m.in. Szkoła Podstawowa nr 4.

- Pisaliśmy o tym w e-dzienniku, a w najbliższych dniach wychowawcy klas przypomną o tym rodzicom podczas zebrań - mówi Danuta Wyrwas, dyrektor szkoły. Ale już teraz każdego dnia dopisujemy numery PESEL nawet kilkunastu uczniom. Każdy może też wystąpić o nową legitymację szkolną. Takie wydamy uczniom, którzy mają legitymacje zalaminowane. Nowe druki powinny się pojawić jeszcze w tym tygodniu. Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, zapewnia, że uczniom, którzy podczas kontroli biletów pokażą legitymację bez numeru PESEL, nie grożą mandaty.

- Uczulimy kontrolerów, aby pouczali uczniów i przypominali im o takim obowiązku - mówi Marcin Grzybiński. - Dotychczas jeszcze żaden uczeń bez numeru PESEL nie został ukarany mandatem.