Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko połowa pieniędzy dla koszykarzy Energi Czarnych

Alek Radomski [email protected]
Energa Czarni Słupsk mogą stracić połowę z dofinansowania, które co roku zapewnia im miasto.
Energa Czarni Słupsk mogą stracić połowę z dofinansowania, które co roku zapewnia im miasto. Archiwum
Miasto szuka oszczędności i tnie wydatki. Powód, to tragiczna sytuacja finansowa. Ratusz chce, aby redukcja objęła też klub Energa Czarni Słupsk, a konkretnie miejskie pieniądze dla klubu.

Cięcia wymagają jednak zgody rady miejskiej, bo w październiku 2013 roku środki na promocję poprzez sport zaakceptowali ówcześni radni. Uchwalono, że Słupsk musi zabezpieczyć w swoim budżecie na lata 2014-2016 pieniądze dla tych drużyn sportowych, które biorą udział w najwyższych klasach rozrywek. Klub w poprzednim roku otrzymał 400 tys. zł na ten cel (od tej kwoty trzeba odjąć podatek). W tym roku kwota ta miała być o sto, a w 2016 roku o 200 tys. wyższa.

Zobacz także: Rozmowa z Andrzejem Twardowskim o jego pomyśle na akwapark

Teraz okazuje się, że klub może stracić połowę z tej sumy. Właśnie kwotę 250 tys. zł zapisano w projekcie uchwały nad, którą zajmować będą się radni podczas marcowej sesji. Urzędnicy uzasadniając uchwałę piszą, że od momentu, kiedy Słupsk zdecydował się dofinansowywać udział drużyn w najwyższych klasach rozgrywek ligowych, stosowana jest praktyka przeznaczania na ten cel środków w ramach promocji miasta. Jednak wysokość wsparcia powinna być wypadkową możliwości budżetowych, a ze względu na sytuację budżetową Słupska konieczne jest zmniejszenie wsparcia.

- Ale ja te 500 tys. mam wpisane do budżetu, na którym oparłem cele sportowe - mówi Andrzej Twardowski, prezes Czarnych. - Rozumiemy sytuację, ale na takie redukcje nie możemy się zgodzić, bo będą tragiczne dla klubu. Czujemy się bardzo niepewnie.

Przypomnijmy, że uchwała w której zapisano wysokość środków dla klubu została podjęta przez radę po batalii Czarnych z poprzednimi władzami miasta. Na początku 2013 roku klub nie wiedział nawet czy w ogóle dostanie jakiekolwiek środki z ratusza. Wystosowano wówczas list do przewodniczącego rady, w którym proszono o określenie stosunku miasta do zespołu, poziomu finansowania i przyszłości drużyny. Również o gwarancje, bez których przyszłość Czarnych stanęła pod znakiem zapytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza