Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGM zwolni mniej pracowników

Zbigniew Marecki [email protected]
Zdjęcie poglądowe.
Zdjęcie poglądowe. Archiwum
Spółka komunalna zwolni mniej osób, bo odprawiono prezesa. Kosztownie.

O tym, jak zakończą się negocjacje wiceprezesa Mariusza Junaka z trzema związkami zawodowymi, dowiemy się po 30 marca, bo - jak już wcześniej zapowiadano - do tego czasu w spółce będą trwały negocjacje dotyczące oszczędności.

- Na razie mogę tylko powiedzieć, że już nie idziemy w kierunku zwolnień grupowych - mówi Klaudia Godlewska, rzecznik prasowy PGM.

Zobacz także: Prezes PGM w Słupsku odwołany ze stanowiska

Nadal jednak nie wiadomo, ile osób i na jakich zasadach może stracić pracę. Być może spółka rozstanie się z pracownikami, którzy byli zatrudnieni na czas określony i którym w tym roku kończą się umowy. Nic jeszcze nie jest przesądzone, choćby dlatego, że z magistratu docierają do spółki sprzeczne informacje na temat wysokości oczekiwanych cięć .

Początkowo PGM poinformowano, że w tym roku wynagrodzenie spółki za zarząd miejskim zasobem mieszkaniowym będzie obniżone o 500 tysięcy zł. W związku z tym rada nadzorcza spółki zdecydowała o odwołaniu prezesa Tomasza Sikory. Z kolei prezydent Robert Biedroń całkowicie rozwiązał radę nadzorczą.
Nowa rada nadzorcza zacznie działać od 1 kwietnia. Jeszcze nie wiadomo, kto wejdzie w jej skład.

Jej trzej członkowie będą otrzymywać niższe wynagrodzenia niż ich poprzednicy. Niższe wynagrodzenie, miesięcznie maksymalnie do 12 tysięcy zł brutto, otrzyma także nowy prezes PGM. Nie wiadomo, jak zostanie wybrany.

Teraz ze spółką rozstaje się prezes Sikora. Został zwolniony z przyczyn ekonomicznych, więc dostanie odprawę. Prawnicy zastanawiają się, ile pensji mu się należy (zarabiał 18 600 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza