Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PSS Społem musi zwrócić dotację. Zniknie Bar Poranek?

Monika Zacharzewska [email protected]
Los baru Poranek wisi na włosku. Wszystko przez boczek do jajecznicy
Los baru Poranek wisi na włosku. Wszystko przez boczek do jajecznicy Łukasz Capar
W barze mlecznym Poranek przy al. Wojska Polskiego codziennie tanio żywią się setki osób. Kucharki dbają o jakość i smak, ale za to, że soliły twarożek, mogą stracić pracę, a słupszczanie bar.

- Przez cztery lata dodawaliśmy sól do twarożku i boczek do jajecznicy i sprzedawaliśmy w Poranku dania taniej, dzięki budżetowej dotacji. Nagle okazało się, że nie możemy łączyć dotowanych produktów, jak jajka, twaróg, mleko, mąka z przyprawami i mięsem, na które dotacji nie ma. Przez to musimy oddać ponad milion złotych dotacji - mówi Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem, firmy z 70--letnią tradycją, prowadzącej sklepy, piekarnię, CH Podkowa oraz bary mleczne Poranek i Koziołek Matołek.

Zobacz także: Jak powstaje najstarsza pizza w Polsce? (wideo, zdjęcia)

Tanio żywią się w nich tysiące osób. - Jeśli rzeczywiście będziemy musieli zapłacić, to dla PSS-u zatrudniającego 130 osób oznacza to koniec - mówi pani prezes. Konieczność zwrotu przez PSS Społem ponad miliona złotych dotacji plus odsetki to decyzja izby skarbowej, która w 2012 zajrzała do garnków w Poranku i doszukała się, że kucharki łączą dotowane produkty z tymi, na które wówczas dotacji nie było.
- Tylko że wcześniej przez cztery lata te same panie systematycznie nas sprawdzały i nigdy uwag nie miały, czym utwierdziły nas w przekonaniu, że postępujemy dobrze - mówi Eugenia Rębacz. - Teraz każą nam zwrócić dotację za lata 2008-2012.

Pierwszą decyzją naliczono 37 tys., które już uiściliśmy, drugą - 589,5 tys. zł, a trzecią ponad 486 tys. zł. PSS Społem odwołało się od tych decyzji do ministerstwa, złożyło doniesienie na naczelnika i dyrektora izby skarbowej do prokuratury i wniosek o kasację decyzji do NSA. Na razie Ministerstwo Finansów wstrzymało wykonanie decyzji izby. - Mimo to siedzimy jak na bombie, czekając na wyrok - mówi pani prezes.
Jest jakaś szansa na pomyślne załatwienie sprawy, bo nowy projekt rozporządzenia Ministerstwa Finansów zakłada, że od 1 kwietnia lista produktów dotowanych dla barów mlecznych zostanie poszerzona o 90 surowców.

- Choć dziś i tak w Koziołku Matołku i w Poranku gotujemy tanio, nie korzystając już z dotacji. To bezpieczniejsze niż ryzyko, że prawo znów będzie interpretowanie nie na naszą korzyść - mówi Eugenia Rębacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza