W Katowicach GKS podejmować będzie Drutex-Bytovię Bytów (sobota, 11 kwietnia, godz. 17). Jesienią bytowianie przegrali z katowiczanami 1:4. Tej wiosny GKS spisuje się słabo. Ugrał 4 punkty. W związku z niezadowalającymi wynikami sportowymi zespołu kierownictwo katowickiego klubu postanowiło nałożyć, zgodnie z obowiązującym regulaminem, karę finansową w wysokości 30 000 zł na zawodników. Ponadto gracze i sztab trenerski zostali obarczeni kosztem zwrotów pieniędzy dla karnetowiczów za remisy i porażki u siebie. Na pewno uderzenie po kieszeni wyzwoli w katowickich piłkarzach nowe siły w konfrontacji przeciwko Druteksowi-Bytovii?
Trenerem bramkarzy w katowickim klubie jest 55-letni Janusz Jojko (GKS reprezentował w latach 1988-1997). Ten golkiper (były reprezentant Polski) został zapamiętany z powodu niefortunnego gola samobójczego w trakcie barażowego meczu Ruchu z Lechią Gdańsk (1:2), który przyczynił się do spadku chorzowskiego klubu do II ligi w sezonie 1986/1987. Jojko chciał wyrzucić piłkę ręką, jednak uczynił to na tyle nieudolnie, że ta wylądowała w siatce za jego plecami. Bramka ta przyczyniła się do pierwszego w historii spadku Ruchu z I ligi.
Nowy trener bytowian Tomasz Kafarski wie, że skutecznych rozwiązań musi szukać w gronie piłkarzy, którzy chcą walczyć do upadłego. We wiosennych grach Drutex-Bytovia nie wygrał żadnego z pięciu meczów. Zdobył tylko dwa oczka, nie strzelił żadnego gola. Na pewno "Kafar" zdecyduje się na zmiany w składzie po porażce 0:3 z Olimpią Grudziądz. W ataku powinien grać Janusz Surdykowski po pauzie za kartki. Bytowska obrona musi uważać na Grzegorza Goncerza. Król strzelców I ligi ma na koncie 15 goli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?