W tym roku już w lutym odławiano dziki z terenu Słupska. Wówczas na osiedlu Hubalczyków-Westerplatte złapano ich kilkanaście sztuk. W tym tygodniu fachowcy z ośrodka hodowli zwierzyny Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego w Dretyniu zaczają się na kolejne.
- I tym razem staniemy z odłownią w okolicach ul. Grzybowej, bo tam były ostatnio znowu widziane dziki - mówi Piotr Kneblewski szef dretyńskiego ośrodka hodowli zwierzyny. - Jednak mam też informację, że wataha pięciu dzików pojawiła się również przy wylocie na Ustkę.
I tam właśnie w połowie tygodnia staną odłownie, do których, jak mówi szef ośrodka, dziki wchodzą dość szybko.
- Odłowione dziki wywozimy do dużych kompleksów leśnych, gdzie zwierzęta na nowo dziczeją i uczą się życia w swoim naturalnym środowisku - mówi Piotr Kneblewski. - Bo w mieście niestety się rozleniwiają. Dokarmiane przez ludzi wracają do miejsc, gdzie bez trudu znajdą żywność, a przy okazji niszczą trawniki, no i stwarzają duże zagrożenie, bo to przecież dzikie zwierzęta, które są nieobliczalne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?