O sprawie w poniedziałek rano poinformował nas pan Bogdan.
- Jak bardzo trzeba nie mieć wyobraźni, aby rozciągnąć drut kolczasty tuż obok chodnika - mówi nasz czytelnik. - Chodnik po tej stronie ulicy Szczecińskiej jest wąski. Z trudem tam wyminą się przechodnie. A tych jest sporo, bo tuż obok jest pizzeria i przystanek autobusowy. Drut kolczasty nie powinien tam zostać rozciągnięty. Przecież wystarczy, że ktoś zsunie się ze skarpy przy chodniku i zatrzyma się na ostrych kolcach drutu. To może spowodować poważne poranienia. Tędy przechodzi młodzież z pobliskich szkół. Wystarczy jeden głupi wybryk i nieszczęście gotowe. Jeśli wspólnota mieszkaniowa chce uniemożliwić obcym wstęp na swój teren, to niech to zrobi w taki sposób, żeby nikogo nie narazić na poranienie.
Słupszczanin poprosił nas, byśmy o sprawie poinformowali odpowiednie służby, które nakażą demontaż drutu. Zadzwoniliśmy więc do straży miejskiej. Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku, gdy dowiedziała się o problemie, natychmiast wysłała na miejsce funkcjonariuszy.
- Drut kolczasty w tym miejscu może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia i życia przechodniów - mówi Iwona Jakiel. - Strażnicy ustalą, kto rozciągnął drut kolczasty i nakażą jego natychmiastowe usunięcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?