Na stadionie przy ul. Sportowej Jantar zmierzy się z Gryfem Słupsk. Każdy wynik wchodzi w rachubę. - Zagramy spokojnie i bez napinania się, że musimy wygrać. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy. Zabraknie Bartłomieja Granosika. Będą zmiany w składzie po porażce w Kolbudach - informuje Piotr Piszko, szkoleniowiec ustczan. - Żądni jesteśmy rewanżu za przegrany mecz w czwartej lidze. Nie będzie Rafała Bobrowskiego z powodu wyjazdu rodzinnego. Chcemy dalej grać w pucharze - mówi Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa.
Zobacz także: IV liga: Jantar Ustka - Gryf Słupsk 3:2 (wideo, zdjęcia)
W Debrznie MKS zmierzy się z czwartoligową Pogonią Lębork. Historia dotychczasowych gier przemawia za lęborczanami (na 10 gier - 7 zwycięstw). - Pogoń jest na fali. My chcemy sprawić niespodziankę. Nie jesteśmy bez szans - twierdzi Sebastian Michno, szef klubu z Debrzna.
- Poważnie traktujemy pucharowe granie. Zwolnienia z pracy nie otrzymał Arkadiusz Byczkowski. Naszym celem jest zwycięstwo - oświadcza Waldemar Walkusz, trener Pogoni. Zwycięzcy środowych gier spotkają się 6 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?