Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okręgowy Puchar Polski: Jantar zagra z Gryfem

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Gryfici liczą na dobrą skuteczność swojego najlepszego snajpera Łukasza Stasiaka (w wyskoku), który ma patent na Jantarowców
Gryfici liczą na dobrą skuteczność swojego najlepszego snajpera Łukasza Stasiaka (w wyskoku), który ma patent na Jantarowców Marcin Kamiński
W Ustce na Dzisiaj o godz. 17.30 dwa mecze V rundy Pucharu Polski w podokręgu słupskim. Faworytami są goście, ale puchar rządzi się swoimi prawami.

Na stadionie przy ul. Sportowej Jantar zmierzy się z Gryfem Słupsk. Każdy wynik wchodzi w rachubę. - Zagramy spokojnie i bez napinania się, że musimy wygrać. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy. Zabraknie Bartłomieja Granosika. Będą zmiany w składzie po porażce w Kolbudach - informuje Piotr Piszko, szkoleniowiec ustczan. - Żądni jesteśmy rewanżu za przegrany mecz w czwartej lidze. Nie będzie Rafała Bobrowskiego z powodu wyjazdu rodzinnego. Chcemy dalej grać w pucharze - mówi Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa.

Zobacz także: IV liga: Jantar Ustka - Gryf Słupsk 3:2 (wideo, zdjęcia)

W Debrznie MKS zmierzy się z czwartoligową Pogonią Lębork. Historia dotychczasowych gier przemawia za lęborczanami (na 10 gier - 7 zwycięstw). - Pogoń jest na fali. My chcemy sprawić niespodziankę. Nie jesteśmy bez szans - twierdzi Sebastian Michno, szef klubu z Debrzna.

- Poważnie traktujemy pucharowe granie. Zwolnienia z pracy nie otrzymał Arkadiusz Byczkowski. Naszym celem jest zwycięstwo - oświadcza Waldemar Walkusz, trener Pogoni. Zwycięzcy środowych gier spotkają się 6 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza