Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Robert Biedroń szuka nowych dyrektorów

Aleksander Radomski
Władze Słupska wymieniają kadrę menadżerską. Właśnie ogłoszono konkursy na cztery stanowiska. Poszukiwani są komendanci i dyrektorzy.
Władze Słupska wymieniają kadrę menadżerską. Właśnie ogłoszono konkursy na cztery stanowiska. Poszukiwani są komendanci i dyrektorzy. Archiwum
Władze Słupska wymieniają kadrę menadżerską. Właśnie ogłoszono konkursy na cztery stanowiska. Poszukiwani są dyrektorzy i komendant.

Do 12 maja słupski ratusz czeka na listy motywacyjne i życiorysy kandydatów na stanowiska dyrektora Wydziału Kultury. To kolejny nabór na to stanowisko. Poprzedni unieważniono, choć zgłosiło się czworo chętnych. Zdaniem urzędników nie spełniali stawianych im wymagań. Czego dziś oczekuje się od przyszłego menadżera kultury? Najlepiej kierunkowych studiów w tym zakresie i znajomości języka obcego. Również kreatywności i umiejętności pracy w zespole. Co ważne, kandydat powinien być też odporny na stres, a razem z CV i listem motywacyjnym złożyć autorską koncepcję funkcjonowania Wydziału Kultury.

Zaprezentowania koncepcji wymaga się też od przyszłego skarbnika miasta. Przypomnijmy, że znana jest już diagnoza miejskiej finansów. Na zlecenie władz miasta opracowała ją zewnętrzna firma. Nowy skarbnik musi cechować się za to "bardzo dobrą umiejętności analitycznego myślenia oraz syntetycznego przedstawiania zadań i celów działania". Ostatecznie z finansami miasta jest gorzej niż źle.

Termin składania dokumentów upływa za dwa tygodnie.

Niełatwe zadanie będzie też mieć przyszły dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, czyli instytucji, nad którą ciąży niedokończony akwapark. Nic dziwnego, że warunki pracy na tym stanowisku to odporność na stres i wysiłek umysłowy.

- Zastanawiam się nad złożeniem dokumentów - przyznaje Aleksander Jacek, prezes stowarzyszenia Nasz Słupsk i przypomina, że swoją ofertę na restrukturyzację SOSiR-u i dokończenie Parku Wodnego Trzy Fale ze spółką Cofely składał miastu już w styczniu.

Po odejściu Waldemara Fuchsa ze stanowiska Robert Biedroń szuka też nowego komendanta Straży Miejskiej. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Piotra Knuta, byłego miejskiego radnego, członka komitetu Biedronia w tych wyborach samorządowych i wykładowcy szkoły policji.

Knut jeszcze nie wie, czy będzie aplikować. Podobnie Iwona Jakiel, obecna zastępczyni komendanta straży.

Konkursy mają być jawne, co oznacza, że będą mogli wziąć udział obserwatorzy, ale bez prawa głosu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza