Europejska Noc Muzeów w Słupsku (zdjęcia, wideo)

W tym roku do Nocy Muzeów przyłączył się ratusz, co bardzo ucieszyło mieszkańców. Wielu z nich z zaciekawieniem zwiedzało Urząd Miejski w Słupsku i pomieszczenia, które na co dzień są dla nich niedostępne. - Pierwszy raz jestem na Nocy Muzeów i bardzo mi się podoba. Widziałem już dosyć sporo, między innymi jak wygląda ratuszowy zegar od środka. Teraz kierujemy się w stronę muzeum - mówi pan Krzysztof ze Słupska, którego spotkaliśmy przez ratuszem.

Działo się nie tylko w środku ratusza, ale także na jego dziedzińcu i przed wejściem głównym, gdzie postawiono dyby, w które zakuwano nieposłusznych mieszkańców. - Praca ta jest niewdzięczna, ale ktoś wykonywać ją musi. Wystarczy zakuć w duby, postraszyć toporem i ludzie od razu wyznają swoje grzechy - zdradził nam wczoraj "kat".

Jak przyznaje Marta Bednarczyk, która na Noc Muzeów przyszła z córką Leną, sobotnia oferta była bardzo atrakcyjna, nie tylko dla dorosłych, ale i dla dzieci. -Można bardzo fajnie spędzić czas i pokazać dziecku trochę historii naszego miasta. Można było zobaczyć bardzo wiele różnych ciekawych rzeczy, a także wziąć udział w warsztatach plastycznych, z których skorzystała także moja córka. Bardzo interesująca była także walka na płonące miecze - przyznaje słupszczanka.

Wielu mieszkańców można było także spotkać w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Zwiedzający mogli nie tylko zapoznać się z historią i sztuką, ale także wziąć udział w zajęciach modowych czy zobaczyć happening w wykonaniu grupy nieformalnej Witkacy Cacy Cacy.

Moc atrakcji dla mieszkańców przygotowała także Miejska Biblioteka Publiczna, gdzie można było zobaczyć pokaz tańca grozy i fire show czy zwiedzić podziemia biblioteki. Chętni mogli także szukać skarbów za pomocą GPS.

Podczas Nocy Muzeów mieszkańcy odwiedzili także Basztę Czarownic oraz wzięli udział w nocnym seansie filmów grozy w kinie Rejs w Młodzieżowym Centrum Kultury w Słupsku.

Wkrótce opublikujemy materiał wideo