Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17- latka wyskoczyła przez okno z bytowskiej komendy policji

Andrzej Gurba
KPP w Bytowie
KPP w Bytowie Andrzej Gurba
Bytowska policja po sądowym nakazie zatrzymała 17-latkę. W komendzie młoda kobieta poprosiła o możliwość skorzystania z toalety. Po czym wyskoczyła z okna na pierwszym piętrze.

17-letnia dziewczyna zatrzymana przez policję na polecenie miejscowego sądu wyskoczyła przez okno w znajdującej się na pierwszym piętrze toalecie Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. Po upadku na ziemię podniosła się i zaczęła uciekać.

Potem uciekła także ze szpitala. Policja nie informowała o zdarzeniu - Komenda Powiatowa Policji w Bytowie informuje o tym, że zatrzymano osoby posiadające narkotyki albo też o zdarzeniach drogowych. Dziwne, że nie ma żadnej informacji o tym, że policjanci dali się tak wykiwać - komentuje mężczyzna, który poinformował nas o sprawie.

17-letnia dziewczyna była poszukiwana,bo uciekła z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Mimo młodego wieku na swoim koncie ma sporo różnych przewinień. Jej doprowadzenie do ośrodka nakazał miejscowy sąd.

Zobacz także

Kiedy funkcjonariusze zatrzymali nastolatkę, przewieźli ją do komendy. Tam dziewczyna poprosiła o możliwość skorzystania z toalety. Funkcjonariuszom nie zapaliło się ostrzegawcze światełko. 17-latka weszła do toalety sama. Szybko otworzyła okno (nie było w nim krat) i wyskoczyła z wysokości pierwszego piętra. Poturbowała się, ale wstała i zaczęła uciekać. Policjanci widząc, co się dzieje, wybiegli z budynku komendy i zaczęli ją gonić. Nastolatka została zatrzymana po krótkim pościgu.

Mówiła, że może mieć złamaną rękę. Z bytowskiego szpitala też uciekła 17-latkę przewieziono do Szpitala Powiatu Bytowskiego, aby sprawdzić, czy nie doznała po upadku poważniejszych obrażeń. -Nie stwierdzono u niej żadnych poważnych obrażeń ciała - oznajmia Michał Gawroński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.

Funkcjonariusze na początku pilnowali dziewczyny podczas pobytu w szpitalu, ale później przestali, bo bytowski sąd uchylił na czas pobytu w lecznicy nakaz zatrzymania i doprowadzenia młodej kobiety. 17-latka z tego skorzystała i uciekła ze szpitala. Komendant bada zachowanie policjantów Po ponownym sądowym nakazie doprowadzenia policjanci bez problemu zatrzymali 17-latkę i od razu została ona przewieziona do młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

- Obecnie toczy się wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w sprawie ucieczki zatrzymanej nastolatki z komendy policji. Analizowane jest zachowanie funkcjonariuszy, którzy mieli za zadanie jej pilnować - oznajmia Michał Gawroński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza