Wybory prezydenckie 2015. Komentarze polityków z naszego regionu

Marcin Dadel szef PO w Słupsku

W naszych okolicach prezydent Komorowski wygrał miażdżącą większością głosów. Decyduje większość w kraju. Dlaczego przegrał? Chyba dlatego, że wyborcy chcieli zmiany. Powodem jest też to, że Platforma powinna w o wiele większym stopniu pokazywać to, co przez ostatnie osiem lat udało się zrealizować. Zwyczajnie nie potrafiliśmy skutecznie informować o tym, co się nam udało.

Robert Kujawski słupski radny PiS

Bronisław Komorowski zebrał plon niespełnionych obietnic Platformy. PO i jej kandydat oderwali się od rzeczywistości, która otacza Polaka. Z drugiej strony Andrzej Duda miał bardzo sprawnie przeprowadzoną kampanię wyborczą. Był kandydatem, którego ego było widać na spotkaniach. Ludzie mu zaufali i przekonali się, że będzie to prezydent, który przyniesie zmianę w naszym kraju.

Anna Bogucka-Skowrońska mecenas, była senator RP

Wygrał kandydat młodszy, pełen impetu, co mogło się podobać wyborcom, a jednocześnie posługujący się dość chwytliwymi hasłami, które mogą okazać się puste. Prezydent Bronisław Komorowski, który jest prawdziwym mężem stanu, zachowywał się niezależnie. Niestety, nie był w stanie przeciwstawić się odczuwanemu przez wielu poczuciu arogancji władzy ze strony jego środowiska.

Maciej Maraszkiewicz socjolog ze Słupska

Dlaczego przegrał Bronisław Komorowski? Myślę, że jego kampania była zwyczajnie źle przygotowana. Sztab nie sprostał zadaniu. Jednak odczucie arogancji względem wyborców czy alienacji od nich pozostało. Nie bez znaczenia był także elektorat Pawła Kukiza, który przeważył. Ci wyborcy poszli do urn. Wbrew wcześniejszym opiniom nie zdecydowali się wstrzymać od głosu.

Paweł Nieczuja-Ostrowski politolog

Andrzej Duda miał dobrą kampanię wyborczą, podczas której ciężko pracował. Było widać, że mu zależy i wyborcy to docenili. Natomiast Bronisław Komorowski miał złą kampanię, której twórcy nie umieli wykorzystać osiągnięć jego spokojnej kadencji. Po I turze niepotrzebnie skupiono uwagę na JOW-ach, które wprowadziły sporo zamieszania, ale nie dały Komorowskiemu poparcia.