Dzisiaj Energa Czarni Słupsk zagra pierwszy mecz o brązowy medal z Rosą Radom. W niedzielę rewanż w Radomiu. Zespoły grają do dwóch zwycięstw. W razie potrzeby trzeci mecz odbędzie się w Słupsku 3 czerwca.
Rosa po raz drugi z rzędu gra w TOP 4 PLK. I po raz drugi walczy o brąz. Rok temu lepszy był Trefl Sopot, teraz na drodze radomian staje EC. Zespół z Mazowsza chce w nowym sezonie wystąpić w europejskich pucharach. Występy na Starym Kontynencie uzależnia od rezultatów walki o brąz. Prezes klubu Przemysław Saczywko jasno to stwierdza: - Rozważymy zgłoszenie zespołu do europejskich rozgrywek, jeśli zajmiemy miejsce na podium!
W Rosie jest obecnie najlepszy polski szkoleniowiec Wojciech Kamiński i świetna para rozgrywających. Jeden to dominujący Danny Gibson i równie szybki, ale bardziej szalony, za to charyzmatyczny i potrafiący serią zagrań zmienić bieg losów meczu Mike Taylor. Obaj napędzają atak. Rosa to także młodość w osobach Damiana Jeszke i Daniela Szymkiewicza, jednych z najbardziej obiecujących polskich nowych graczy.
To także potwierdzający swoją klasę i talent Michał Sokołowski, wyrastający na kogoś więcej niż tylko ligowego średniaka. To także para solidnych i ponadprzeciętnych w Polsce skrzydłowych Łukasz Majewski i Roberta Witka oraz podkoszowi, techniczny John Turek, sprytny Uros Mirković i silny Kim Adams. W play offach Rosa trafiła na mniej wymagających rywali niż EC. Łatwo pokonała AZS Koszalin i szybko odpadła ze Stelmetem Zielona Góra. EC pracowała ciężko w dogrywkach ze Śląskiem Wrocław i z silnym fizycznie PGE Turowem.
- Rosa gra zbilansowaną koszykówkę. Ciężko przeciwko niej walczyć. To mogą być trudniejsze mecze niż z PGE Turowem. Mają w ataku dużo środków. To zespół wciąż żądny wygrywania - opisuje rywali Donaldas Kairys, coach EC.
Czy Czarne Pantery są po grach z PGE Turowem zmęczone?- Jesteśmy profesjonalistami i musimy znaleźć w sobie chęć zwyciężania. Musimy mieć siłę i energię na tę najważniejszą część sezonu - dodaje Kairys.
Z e słupskim zespołem trenuje już Karol Gruszecki, który nie zagrał z powodu kontuzji w meczach z PGE Turowem. Indywidualne treningi prowadzi Tomasz Śnieg. - Karol trenował z nami w ostatnich treningach. Liczę, że będę mógł z niego skorzystać - cieszy się Kairys.
Pierwszy mecz dzisiaj o godz. 18.15 w Gryfii. Transmisja radiowa na www.gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?