W lipcu ubiegłego po kolizji samochodu wójta z innym pojazdem niedaleko miejscowości Klęśnik policja badała trzeźwość kierowców. Kierowca drugiego auta był trzeźwy. Wójt jednak odmówił poddania się badaniu alkomatem. Natomiast badanie krwi wykazało, że miał około 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Zobacz także: Wójt Przechlewa znów ma kłopot z alkoholem
Zaraz po zdarzeniu wójt tłumaczył, że wypił alkohol po kolizji. Wówczas odjechał z miejsca zdarzenia i wrócił po jakimś czasie. Także w sądzie przedstawił taką linię obrony. Nie przyznał się do winy i prosił o uniewinnienie. Sąd jednak zgodził się z wnioskiem prokuratora. Z kolei nie tak dawno wójt przyszedł do pracy po użyciu alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?