Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w trakcie pracy. PiP i prokuratura badają sprawę

Aleksandra Chacińska [email protected]
Śmiertelny wypadek w trakcie pracy. PiP i prokuratura badają sprawę.
Śmiertelny wypadek w trakcie pracy. PiP i prokuratura badają sprawę. Archiwum
Prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy zajęły się sprawą śmierci 29 -letniego pracownika remontującego maszt radiowy.

W niedzielę (5 lipca) około godziny 17 w podsłupskim Bierkowie doszło do tragicznego w skutkach wypadku.

29-letni pracownik jednej z firm prowadził prace remontowe nadajnika radiowego na wysokości około 20 metrów. Mężczyzna, mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, spadł z wyciągarki linowej.

Został przewieziony do szpitala. Po badaniu tomografem komputerowym trafił na salę operacyjną, gdzie w wyniku rozległych obrażeń powypadkowych zmarł.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku ok. godziny 16:50. Około godziny 23 otrzymaliśmy informację z SOR-u, że pomimo starań mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zebrali materiał dowodowy, który został załączony do zawiadomienia skierowanego do prokuratury oraz Państwowej Inspekcji Pracy - mówi rzecznik policji Robert Czerwiński.

Mężczyzna poniósł śmierć w wyniku wypadku podczas pracy. Słupska Państwowa Inspekcja Pracy wszczęła więc sprawę.

- Prowadzimy czynności wyjaśniające. Na ten moment pewne jest, że pracownik nie pracował na tego typu sprzęcie po raz pierwszy. Do wypadku doszło z całą pewnością z tytułu niesprawności wyciągarki, w tym niesprawnego hamulca. Tyle na ten moment udało nam się ustalić. Państwowa Inspekcja Pracy wszczęła postępowanie, bo doszło do ewidentnego złamania przepisów - mówi Roman Giedrojć, kierownik oddziału słupskiego Państwowej Inspekcji Pracy.

Materiały dokumentacji pokontrolnej załączane są do postępowania karnego.
- Prokurator wydał decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok 29-latka. Prokuratura wszczyna postępowanie niezależnie od Państwowej Inspekcji Pracy. Dopiero po przeprowadzonym badaniu będzie można ocenić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny, jak również czy zostało popełnione przestępstwo - powiedział nam Krzysztof Młynarczyk, prokurator rejonowy w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza