Trener Grzegorz Bednarczyk miał po pierwszym poniedziałkowym treningu pewne kłopoty kadrowe. Przybyło wtedy jedynie ośmiu zawodników. Sytuacja jednak powoli się stabilizuje. - Już dzień później było 14 graczy, a na czwartkowych zajęciach ćwiczyło 18 zawodników - mówi trener słupskiego Gryfa. Z testów w Druteksie-Bytovii powrócił Kamil Oblizajek.
- Zaprosiliśmy na testy kilku zawodników z regionu - dodaje Bednarczyk. Wciąż niepewna jest sytuacja słupskiego supersnajpera Łukasza Stasiaka (51 bramek w poprzednim sezonie), a także pomocnika Adriana Solczaka, dzięki którego asystom padło wiele bramek. Władze klubu obu zawodnikom przedstawiły propozycję dalszej współpracy. Pewne jest, że nadal w słupskiej ekipie występować będzie Patryk Pytlak.
Zobacz także: IV liga: Jantar Ustka - Gryf Słupsk 3:2 (wideo, zdjęcia)
Mogący występować zarówno w pomocy, jak i w ataku zawodnik w poprzednim sezonie trafił 13 razy do siatki rywali.Na treningach jest obecny Damian Tofil, który w przeszłości był zawodnikiem Lechii Gdańsk, a także Jagiellonii Białystok (Młoda Ekstraklasa). Ostatnio występował w IV-ligowej drużynie Promień Kowalewo Pomorskie.
Po meczu z Rodłem w Kwidzynie (tam słupszczanie będą trenować, dzięki uprzejmości tamtejszych działaczy przez dwa dni) kolejne sparingi słupskiego Gryfa odbędą się w kolejne soboty. Rywalami słupskiego trzecioligowca będą czwartoligowe ekipy: Prime Food Brda Przechlewo (beniaminek), Start Miastko, Jantar Ustka i Leśnik Manowo (spadkowicz z III ligi). Dokładne godziny tych spotkań i miejsce ich rozegrania będą ustalane. Była pewna szansa, aby ponownie w słupskiej drużynie wystąpił obrońca Michał Szałek (ostatnio Bałtyk Gdynia). Ostatecznie jednak zawodnik wybrał ofertę trzecioligowej Gwardii Koszalin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?