Obwodnica Kobylnicy budzi emocje

Formalnie konsultacje zakończą się w czwartek, ale uwagi można składać do wtorku w Urzędzie Gminy Kobylnica. Natomiast w czwartek o godz. 18 w siedzibie Gminnego Centrum Kultury i Promocji przy ulicy Wodnej odbędzie się spotkanie władz gminy, mieszkańców i przedstawicieli gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jest o czym rozmawiać, bo choć wszyscy w Słupsku i większość mieszkańców Kobylnicy zgadzają się, że obwodnica w tej miejscowości jest konieczna, to przebieg planowanej drogi budzi emocje.

Z czterech przygotowanych wariantów przebiegu obwodnicy pozytywnie GDDKiA zaopiniowała wariant III.

"Z tego wariantu wynika, że powstanie droga dojazdowa do obwodnicy w południowo-wschodniej części Kobylnicy, łącząca ul. Główną z Kasztanową i dalej do planowanej obwodnicy. Tak zaplanowana droga dojazdowa zakłóci ład i spokój na pobliskich ulicach: Leszczynowej, Wrzosowej, Cisowej, Kasztanowej, na których zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego Kobylnica-Południe tereny te są oznaczone jako mieszkaniowe. Mieszkańcy ul. Wrzosowej czekali na obwodnicę Kobylnicy, gdyż zmniejszyłby się ruch na ul. Głównej, z której słychać przejeżdżające pojazdy. Ulica Główna nie będzie się łączyła bezpośrednio z drogą krajową nr 21, tak więc pojazdy zjeżdżające z drogi do Kobylnicy będą musiały przejechać przez środek osiedla domów mieszkalnych, które sukcesywnie się rozbudowuje" - napisał do nas zaniepokojony mieszkaniec Kobylnicy.

Dlaczego z czterech wariantów pozytywnie zaopiniowano trzeci? - Chodzi o zmianę prawa i klasy drogi. Z tego wynika odległość między skrzyżowaniami - powiedział nam projektant Grzegorz Knitter.

Ciekawostką jest fakt, że ta sama droga DK 21 (budowany słupski ring) jest drogą klasy G, na której obowiązują mniejsze odległości pomiędzy skrzyżowaniami. Jeżeli obwodnica Kobylnicy zostałaby zaakceptowana jako droga klasy G, można byłoby pozostać przy wariancie I lub IV i nie byłoby problemu z drogą dojazdową do planowanej obwodnicy. Wykonanie drogi dojazdowej zwiększy również koszty wybudowania obwodnicy.

- To 500 metrów drogi dojazdowej. GDDKiA zaopiniowała wariant III. Mieszkańcy mają prawo się wypowiedzieć. Co dalej z tym zrobią urzędnicy GDDKiA? Dowiemy się po spotkaniu, do udziału w którym zachęcam mieszkańców - mówi Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy.

- Ja uważam, że mieszkańcy doskonale wiedzieli, jakie są plany, jeśli chodzi o budowę dróg w gminie. Już w latach 80. była mowa, że w tym miejscu powstanie droga, potem te plany potwierdzano. Każdy więc, kto się budował, miał tą wiedzę.

Protestują też niektórzy przedsiębiorcy. Wójt zwraca uwagę, że teraz ze względu na budowę tarczy antyrakietowej jest okazja, by państwo sfinansowało obwodnicę, a ma ona kosztować 30 mln zł.