Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja znów w nas celuje?

Alek Radomski [email protected]
Rosja znów straszy rakietami. Na liście celów mają znajdować się elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Również tej w Redzikowie.
Rosja znów straszy rakietami. Na liście celów mają znajdować się elementy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Również tej w Redzikowie. Archiwum
Rosyjska armia wycelowała swoje rakiety w tarczę antyrakietową. Taką informację podała wczoraj "Gazeta Polska Codziennie", powołując się na deklaracje generała Wiktora Jesina.

Na konferencji zorganizowanej przez wojska rakietowe powiedział on: - W wypadku ataku Stanów Zjednoczonych na Rosję w pierwszej kolejności zniszczone będą wszystkie urządzenia wchodzące w skład amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Zmasowanym atakiem miałby zostać objęty m.in. kompleks antyrakietowy w Rumunii, który ma zacząć funkcjonować do końca tego roku. Rosja dysponuje pełną listą strategicznych obiektów NATO, które są przez nią stale monitorowane. Co więcej, w razie wybuchu ewentualnego konfliktu zostaną one zaatakowane pociskami balistycznymi z ładunkiem atomowym.

Zobacz także: Rekompensaty za tarczę wymagają debaty

Rosjanie nie pierwszy raz nie pozostawiają złudzeń w tej kwestii. W poprzednim miesiącu Jewgienij Łukjanow, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, mówił, że pociski balistyczne mogą zostać wycelowane w Polskę - w tym w podsłupskie Redzikowo i Rumunię, jeśli na terytorium obu krajów pojawią się elementy tarczy antyrakietowej.

Urzędnik odniósł się też do ostatniej decyzji Pentagonu o rozmieszczeniu w Europie Wschodniej amerykańskiego sprzętu wojskowego. Łukjanow określił ją jako wprowadzającą "niezdrowe emocje". Tydzień wcześniej prezydent Władimir Putin zapowiedział wzbogacenie arsenału jądrowego Federacji o 40 nowych międzykontynentalnych rakiet balistycznych.

Budowa elementów amerykańskiej tarczy i jej infrastruktury w Redzikowie rozpocznie się w przyszłym roku. Gotowość operacyjną baza ma zyskać dwa lata później. Obsługiwać będzie ją około 200-osobowy personel US Navy. MON rozpoczął już pierwsze prace pod Słupskiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza