Punkt sieci zakładów bukmacherskich Fortuna przy ul. Kilińskiego nie miał w sobotę szczęścia. Około godz. 17.20 młody mężczyzna wszedł do lokalu i zuchwale przedarł się przez linię kas.
- Wobec ekspedientki użył przemocy - informuje kom. Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji. - Z kasy ukradł pieniądze i błyskawicznie wybiegł. Kobiecie nic się nie stało. To ona, choć mocno wystraszona całą sytuacją, zawiadomiła niezwłocznie policję.
Chwilę później na rogu Kilińskiego i Kopernika zaroiło się od funkcjonariuszy. Jak ustalono sprawca ruszył w stronę rzeki Słupi. Na miejsce ściągnięto niemal wszystkie patrole. Obława nie przyniosła jednak efektów. Mężczyzna uciekł.
Jak się dowiedzieliśmy ukradł około 600 zł. Wcześniej musiał obserwować lokal. Do środka wtargnął na chwilę przed jego zamknięciem. Śledczy zabezpieczyli już miejsce przestępstwa. Sprawdzany jest zapis z kamer monitoringu. Powstaje również szczegółowy rysopis sprawcy. Równolegle policja zwraca się z prośbą o informacje od świadków napadu oraz do osób, które w sobotnie popołudnie widziały podejrzanie zachowującego się mężczyznę.
W niedzielę ten punkt Fortuny był zamknięty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
