PiS: komendant bytowskiej policji do odwołania

- Lada dzień wyślemy wniosek w tej sprawie do Komendy Głównej Policji w Warszawie oraz Komendy Wojewódzkej Policji w Gdańsku. Zawiadomimy też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Po ostatnich doniesieniach prasowych należy zapytać, czy komendant powiatowy panuje nad jednostką, czy jest w stanie nią dobrze kierować - mówi Mariusz Łuczyk, który jest szefem radnych klubu PiS w Radzie Powiatu Bytowskiego. - Fakty wskazują, że jest z tym problem. Inaczej mówiąc, komendant ewidentnie nie radzi sobie z nadzorem. A tu chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, które jest zagrożone. Politycy PiS nie ukrywają, że najlepiej byłoby, gdyby komendant został odwołany.

Zobacz także: II Bieg i Marsz Nordic Walking o Puchar Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.

Radni PiS swoje stanowisko uzasadniają doniesieniami medialnymi. Na pierwszy plan wysuwa się doniesienie anonimowych funkcjonariuszy w sprawie warunków, w których odbywają się służbowe szkolenia (informowaliśmy o tym). Zdaniem anonimowych policjantów narażają oni swoje zdrowie i życie. I winią za to komendanta, który zatwierdza projekty szkoleń. - Wcześniej też były porażające informacje. Przypomnę choćby nastolatkę, która uciekła policjantom z komendy, niesłusznie zatrzymanego mieszkańca, pijanego policjanta. Są też inne skargi. Dużo tego i to świadczy o tym, że komendant nie panuje nad jednostką - stwierdza M. Łuczyk.

Radny wojewódzki Jerzy Barzowski, który przewodniczy sejmikowej komisji zajmującej się m.in. bezpieczeństwem, chce poczekać na ewentualne wnioski personalne po przeprowadzeniu kontroli. - Choć te sygnały są naprawdę niepokojące - oznajmia J.Barzowski.

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada też złożenie innego wniosku. - W Trzebielinie będzie likwidowana straż gminna. Trzeba poważnie zastanowić się nad reaktywacją posterunku policji w tej gminie. Tak aby mieszkańcy czuli się bezpiecznie - mówi M. Łuczyk. Szef lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości zapowiada, że jeśli jego ugrupowanie zwycięży w jesiennych wyborach parlamentarnych, mieszkańcy mogą liczyć na poprawę bezpieczeństwa. Andrzej Borzyszkowski, komendant powiatowy bytowskiej policji, przebywa na urlopie, a więc nie mógł się wypowiedzieć w tej sprawie. O niej czytaj też w piątkowym "Głosie Bytowa/Miastka".