- Gdzie diabeł nie może, tam kobietę pośle - tak nie wprost Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Słupska, pochwaliła się w poniedziałek, że to głównie dzięki niej w tym roku uczniowie SP nr 10 wreszcie będą mogli bezpiecznie dojść do swojej szkoły, bo po dwóch latach zwodzenia zbudowano 70-metrowy chodnik.
Ponadto zastępczyni prezydenta pochwaliła się, że w tym roku Słupsk dostał z MEN nadprogramowe 300 tysięcy złotych na miejską oświatę. W zeszłym roku takich funduszy było tylko 120 tysięcy zł. Do tego trzeba doliczyć dodatkowe wyposażenie w sprzęt szkolny o wartości 60 tys. zł.
- To jest sprzęt dla tych szkół, które przyjmują do swoich klas dzieci z niepełnosprawnościami fizycznymi. W tym wypadku chodzi o wsparcie wszystkich uczniów i nauczycieli w szkole, aby proces dydaktyczny przebiegał sprawnie - tłumaczyła.
Magistrat otrzymał też 75 tysięcy zł na pomoc dla gabinetów profilaktycznych. - Dzięki temu będziemy mieli trochę więcej gabinetów pielęgniarskich - tłumaczyła Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Poza tym miasto realizuje wspólny projekt profilaktyczny z Fundacją Wiewiórki Julii. Nie będzie jednak, mimo zapowiedzi, szkolnych gabinetów dentystycznych.
120 tysięcy zł miasto otrzymało na doposażenie tych szkół zawodowych, które tworzą klasy kształcące w nowych zawodach. Pieniądze te trafią do mechanika (klasa obuwnika), elektryka (teleinformatyk) i drzewniaka (pracownia plastyki w drewnie).
- Ponadto oczekujemy na zwiększenie o 300 tysięcy zł kwoty przeznaczonej na odprawy dla nauczycieli odchodzących na emeryturę. A 20 tysięcy zł otrzymaliśmy na doposażenie bibliotek w podstawówkach w ramach programu "Książki naszych marzeń" - wyliczała Danilecka-Wojewódzka.
Dopiero pod koniec września dowiemy się natomiast, jakie zmiany w miejskiej oświacie słupski magistrat będzie chciał wcielić w 2016 roku.
- Na razie o żadnych szczegółach nie będziemy mówili. To musi być przegadane ze środowiskiem oświatowym. Potem odbędą się konsultacje społeczne, aby zyskać jak najwięcej sojuszników w ciężkim procesie zmian, bo każda zmiana budzi niezadowolenie - mówiła wiceprezydent Danilecka-Wojewódzka.
W końcu jednak przyznała, że będzie powrót do dyskusji na temat przenosin IV LO. - To jest bardzo dobry kierunek, tym bardziej że staramy się o pozyskanie atrakcyjnego partnera do zagospodarowania budynku, w którym mieszczą się III LO i G nr 6. Rozmawiamy o tym z firmą Apple - zdradziła pani wiceprezydent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?