Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Sprawdzamy informacje, które żyją już własnym życiem". Lokalne władze wątpią w "złoty pociąg" (wideo)

x-news/TVN24
Wałbrzych (woj. dolnośląskie), Wrocław. - Zgłoszenie nie różni się od wielu, które przez ostatnie dziesięciolecia były składane, w związku z tym nie mają jakiegoś szczególnego waloru poznawczego - mówi wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz, nie kryjąc swojego sceptycyzmu ws. domniemanego "złotego pociągu". Jak dodaje Smolarz, weryfikacja zgłoszenia "raczej będzie szła w kierunku wykluczenia tego, że to znalezisko tam jest". Z podobną rezerwą wypowiada się również Barbara Nowak-Obelinda, Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jak przypuszcza, równie dobrze pociąg może być wypełniony nie złotem, lecz np. pozostałościami militarnymi. Także prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej nie ekscytuje się znaleziskiem. - To miejsce trzeba sprawdzić, jeśli chodzi materialne przesłanki tych informacji, które - pozwolę sobie powiedzieć - żyją trochę własnym życiem - stwierdza prezydent Szełemej. "Złoty pociąg" budzi emocje nie tylko poszukiwaczy skarbów, ale też światowych mediów. W okolicy Wałbrzycha można spotkać ekipy prasowe i telewizyjne z całego świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza