Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Robert Biedroń daje podwyżki pracownikom

Aleksander Radomski
Marcin Anaszewicz, szef biura prezydenta, zapewnia, że podwyżki nie otrzymał. Zarabia więcej od Roberta Biedronia.
Marcin Anaszewicz, szef biura prezydenta, zapewnia, że podwyżki nie otrzymał. Zarabia więcej od Roberta Biedronia. Krzysztof Piotrkowski
Robert Biedroń przyznał dodatek specjalny swojemu asystentowi. Pytamy o inne podwyżki i czekamy na odpowiedź.

- Niektórzy urzędnicy z Biura Prezydenta Miasta słupskiego ratusza otrzymali właśnie podwyżki. Jednak wcześniej innym pracownikom magistratu wynagrodzenia obcięto. Niewykluczone, że zabrano więc jednym, by dać drugim. Więcej zarabiają bliscy współpracownicy prezydenta Biedronia. Pensja netto jego asystenta wyniosła tyle i wynagrodzenie brutto dyrektora wydziału. Oznacza to, że zarabia około 4,5 tys. zł - to nieoficjalna informacja, która trafiła do redakcji "Głosu".

Zobacz także: Od redaktora. Się pracuje w ratuszu, się ma

W poniedziałek wystąpiliśmy do biura prasowego ratusza (jest częścią biura prezydenta miasta) o udzielenie odpowiedzi: kto i kiedy podwyżki otrzymał, ile wyniosły oraz ile wcześniej zarabiali urzędnicy, którym wzrosło wynagrodzenie? Pytaliśmy również o pensję Marcina Anaszewicza, czyli szefa biura prezydenta, który podobnie jak asystent Roberta Biedronia ma zarabiać ostatnio więcej. Nieoficjalnie nawet więcej od Roberta Biedronia, którego prezydenckie uposażenie to 10 966 zł miesięcznie.

- Od grudnia nie otrzymałem żadnej podwyżki - zapewnił nas wczoraj Marcin Anaszewicz.
W przypadku pozostałych pytań urząd nabrał wody w usta. Powód? Nasze pytania dotyczą kwestii finansowych i jednocześnie danych osobowych pracowników urzędu. Odpowiedź otrzymamy, ale najszybciej pod koniec tego tygodnia.

Podwyżkę w rozmowie z nami potwierdził za to Igor Nizio, czyli asystent prezydenta Biedronia: - Otrzymałem dodatek specjalny w wysokości około tysiąca złotych. Został mi przyznany na dwa miesiące. Konkretnie na sierpień i wrzesień w związku z dodatkowymi obowiązkami. Chodzi o moją pracę nad stworzeniem nowej strony internetowej urzędu. Nie jest prawdą, że zarabiam 4,5 tys. zł. Ile? Nie powiem, ale dużo mniej - zapewnia Nizio.

Zobacz także: Prezydent Robert Biedroń bada, ile zaoszczędzi

Przypomnijmy, że na dodatki specjalne mogą też liczyć wiceprezydenci miasta. Na początku roku prezydent Biedroń przyznał Markowi Biernackiemu ekstra 2955 zł brutto za koordynowanie przygotowania m.in. planu naprawczego akwaparku. Natomiast wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka otrzymała dodatkowe 2700 zł brutto dodatku specjalnego miesięcznie za dodatkowe obowiązki związane z przygotowaniem reformy w słupskiej oświacie. Informacja w sprawie wzrostu pensji w Biurze Prezydenta Miasta Słupska trafiła też do niektórych radnych. Interpelację zapowiedział już Robert Kujawski z PiS. Jego zdaniem, jeśli wypracowano oszczędności, to powinny one zasilić nasze wydatki bieżące.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza