Wczoraj (środa) została zamknięta ulica Grottgera, a w zasadzie rondo na skrzyżowaniu z Koszalińską. Pisaliśmy o tym, ale nie wiedzieliśmy, że drogowcy zapomną o tym poinformować kierowców znakami.
- Faktycznie mieliśmy problem, bowiem z powodu awarii auto ze znakami oznaczającymi ślepą ulicę nie dojechało na czas. Ale już stoją - zapewnił nas Damian Kryszewski, kierownik budowy słupskiego ringu z ramienia Budimeksu.
Jak nam tłumaczono, rondo na Grottgera jest wykańczane i dlatego potrzeba jeszcze jednego dnia. Chyba że będzie padał deszcz, to roboty trzeba będzie przesunąć. Tak więc mieszkańcy Koszalińskiej, gdzie takie same prace będą właśnie wykonywane, muszą uzbroić się w cierpliwość. Ulica też w niektórych fragmentach będzie nieprzejezdna. Nie będzie dojazdu do niektórych bloków. Co ciekawe, informacje wywieszane są nie na wszystkich klatkach schodowych. Nie wszyscy mieszkańcy są w stanie się do zmian przygotować, np. w porę przestawić auta, by rano dojechać do pracy.
- Staramy się mieszkańców informować z wyprzedzeniem, ale nie zawsze się to udaje - przyznaje kierownik budowy nowego przebiegu drogi DK21 w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?