Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Klaudii Gajtkowskiej. Proces przed sądem wciąż trwa

Bogumiła Rzeczkowska
Sąd rozstrzyga sprawę wypadku Klaudii Gajtkowskiej. Wczoraj na rozprawie zeznawał policjant, który w dniu zdarzenia sporządzał notatkę. Nowy biegły jeszcze nie wydał opinii.
Sąd rozstrzyga sprawę wypadku Klaudii Gajtkowskiej. Wczoraj na rozprawie zeznawał policjant, który w dniu zdarzenia sporządzał notatkę. Nowy biegły jeszcze nie wydał opinii. Krzysztof Piotrkowski
W czwartek przed słupskim sądem rejonowym odbyła się kolejna sprawa wypadku Klaudii Gajtkowskiej, obudzonej w Budziku.

Po dwóch latach od dramatycznego zdarzenia wciąż nierozstrzygnięta jest sprawa wypadku Klaudii Gajtkowskiej. W maju 2013 roku niespełna 16-letnia wtedy Klaudia biegała wzdłuż ulicy Arciszewskiego ze Słupska do Krępy. Gdy wkroczyła na przejście dla pieszych, uderzył w nią dostawczy samochód kurierski. Mercedesem sprinterem kierował, przekraczając dozwoloną prędkość, 26-letni Mateusz R. Pokrzywdzona miała 16 złamań, głównie w obrębie twarzy i czaszki, wstrząśnienie i stłuczenie mózgu, krwiaka, także złamaną nogę. Klaudia była pierwszą pacjentką obudzoną ze śpiączki w klinice Budzik Ewy Błaszczyk.

Zobacz także: Sprawa Klaudii Gajtkowskiej wróciła do sądu

Po dwukrotnym umorzeniu postępowania przez prokuraturę przed sądem toczy się proces karny przeciwko kierowcy, wytoczony przez rodziców Klaudii. Dzisiaj pokrzywdzona jest już pełnoletnia i w swoich sprawach sama ustanawia pełnomocników.

W procesie zeznawali już wszyscy świadkowie. Klaudia została przesłuchana w swoim domu. Wczoraj przed sądem zeznawał policjant, który po wypadku sporządzał notatkę na temat wagi przesyłek, które przewoził samochód kurierski. To może mieć znaczenie do określenia parametrów hamowania. Jednak ciężar przesyłek nie był znaczny, bo wynosił tylko 213 kilogramów.

Następna rozprawa odbędzie się dopiero pod koniec października, ponieważ sąd czeka na kolejną opinię biegłego. W opiniach, które powstały, do tej pory są istotne rozbieżności .

Według Ryszarda Walencika, zawiniła Klaudia, bo wtargnęła na pasy. Według Zbigniewa Wiczkowskiego, który wydał opinię do sprawy odszkodowawczej, kierowca nie udzielił jej pierwszeństwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza