Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Cię widzą, tak Cię zatrudniają

poranny.pl
Typowy gest profesjonalisty - sygnalizuję, że nie tylko czuję się lepszy, ale gotów jest to także udowodnić.
Typowy gest profesjonalisty - sygnalizuję, że nie tylko czuję się lepszy, ale gotów jest to także udowodnić.
Przez wygląd zewnętrzny, wyraz twarzy, pozycję ciała, przekazujemy informacje o osobowości, nastroju, stanie fizycznym i psychicznym.

Plusy i minusy

Gdy ludzie pragną być całkowicie szczerzy, otwierają w stronę swojego rozmówcy obie otwarte dłonie.
Gdy ludzie pragną być całkowicie szczerzy, otwierają w stronę swojego rozmówcy obie otwarte dłonie.

Gdy ludzie pragną być całkowicie szczerzy, otwierają w stronę swojego rozmówcy obie otwarte dłonie.

Plusy i minusy

Ocena pozytywna:
- wysoka samoocena to: wyprostowane ciało, rozluźnione ramiona, spokojne ruchy, wyrazisty głos, umiarkowany kontakt wzrokowy
- otwartość to: utrzymywanie kontaktu wzrokowego, nie zaciśnięte dłonie
- pewność siebie to: wyprostowana postawa, dłonie splecione.
Ocena negatywna:
- niska samoocena to: nerwowe ruchy, głos niski i niewyraźny, błądzący wzrok, siedzenie na brzegu krzesła;
- nerwowość to: odchrząkiwanie, pogwizdywanie, wiercenie się lub zakrywanie dłonią ust, unikanie kontaktu wzrokowego, pocenie się;
- brak pewności siebie to: podgryzanie długopisu, paznokci, przestępowanie z nogi na nogę;
- postawa defensywna to: skrzyżowane ręce, nogi, gesty wykonywane zaciśniętą dłonią.

- twierdzą specjaliści od kreowania wizerunku. - I jest to przekaz ważniejszy od tego, co mówimy.

Dlatego, gdy idziemy na spotkanie z pracodawcą, musimy do rozmowy kwalifikacyjnej przygotować również swoje ciało. Od tego, co ono "powie", zależy bardzo dużo.

Pierwsze wrażenie

Ważna uwaga - musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy oceniani od chwili wejścia do firmy. W dobrym tonie jest pojawienie się parę minut przed rozmową kwalifikacyjną. Kiedy przychodzi nasza kolej, powinniśmy iść pewnym krokiem do pomieszczenia, w którym będzie się odbywała rozmowa oraz przywitać się pewnym uściskiem dłoni.

To elementy budujące pierwsze wrażenie. Należy o nie zadbać, ponieważ nasza kandydatura będzie oceniana w taki sposób już do końca rozmowy.

Liczy sie i strój, i jego kolor

Na rozmowie kwalifikacyjnej obowiązuje odpowiedni strój. W przypadku mężczyzn powinien nim być garnitur; w przypadku kobiet spodnie, spódnica - niezbyt krótka - lub kostium. Zasadniczo kolory powinny być stonowane, włosy upięte, paznokcie czyste, makijaż lekki, nie krzykliwy.

Pierwsze wrażenie to trwający ułamki sekundy moment, kiedy mały gest, ruch lub wypowiedziane słowo mogą w znaczny sposób wywrzeć wpływ na dalszy przebieg rozmowy. Dlatego, po wejściu do pokoju, należy wyraźnie się przedstawić, poczekać aż rozmówca poda rękę i zaproponuje, żeby usiąść.

Dłoń rozmówcy należy uścisnąć mocno, pewnie i dynamicznie. Nasza dłoń powinna być sucha - pot zdradza zdenerwowanie.

- Uścisk nie powinien być zbyt mocny, zwłaszcza jeżeli witamy się z kobietą - mówi Zbigniew Sulewski z białostockiej firmy Trames, zajmującej się m.in. kształtowaniem wizerunku. - Jeśli nasze nazwisko nie padło wcześniej, to podając rękę, powinniśmy się przedstawić.

Gestykulacja rzecz ważna

Krzyżujemy razem ręce na klatce piersiowej, próbując “schować się” przed niesprzyjającą sytuacją. Gest ten sygnalizuje postawę defensywną.
Krzyżujemy razem ręce na klatce piersiowej, próbując “schować się” przed niesprzyjającą sytuacją. Gest ten sygnalizuje postawę defensywną.

Krzyżujemy razem ręce na klatce piersiowej, próbując “schować się" przed niesprzyjającą sytuacją. Gest ten sygnalizuje postawę defensywną.

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wiele osób ma problem z tym, co zrobić z rękami.

Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na łagodną gestykulację, czy też będziemy opierać ręce luźno na udach, powinniśmy pamiętać, by unikać gestu zamknięcia. Polega on na tym, że splatamy ręce na piersi.

Kolejną sytuacją, której również powinniśmy unikać, jest bawienie się długopisem. Można go przypadkowo połamać, a co więcej taka gestykulacja zostanie oceniona jako przejaw niepewności, nadmiernej nerwowości i braku odporności na stres.

Ręce najlepiej trzymać w jednym miejscu na udach, w pozycji otwartej lub półotwartej, albo na oparciach krzesła. Ułatwi to nam wspieranie naszych wypowiedzi dodatkowymi niewymuszonymi gestami dłoni.

Jeśli chcemy sprawić wrażenie pewnych siebie, to musimy wyeliminować napięcie mięśni. Dobrze jest demonstrować to prostymi plecami podczas siedzenia oraz naturalnym ułożeniem nóg i rąk.

Opinia

Splecione ręce – jest to gest frustracji. Taka osoba próbuje zapanować nad swoją negatywną postawą.
Splecione ręce – jest to gest frustracji. Taka osoba próbuje zapanować nad swoją negatywną postawą.

Splecione ręce - jest to gest frustracji. Taka osoba próbuje zapanować nad swoją negatywną postawą.

Opinia

Zbigniew Sulewski,firma Trames:
Jesteśmy oceniani w różnych sytuacjach. Niektóre z nich bywają szczególnie ważne. Do takich należy właśnie rozmowa kwalifikacyjna z potencjalnym pracodawcą.
Jesteśmy wówczas poddani ocenie, podobnie jak podczas wielu innych sytuacji. Z tego punktu widzenia nie spotyka nas więc nic nadzwyczajnego. Jednak od tej oceny może zależeć coś bardzo ważnego - nasza praca. Dlatego - jeżeli zdarza się nam tracić w ważnych chwilach zimną krew - warto powiedzieć sobie wcześniej na głos to, co będziemy chcieli powiedzieć podczas rozmowy kwalifikacyjnej. To doda nam pewności siebie i pozwoli na panowanie nad naszym zachowaniem.

Kiedy siedzimy na krześle, również powinno to wyglądać naturalnie - trzeba na nim spocząć wygodnie, bo "przysiadanie" na brzegu sygnalizuje niepewność.

Nogi najlepiej postawić stabilnie na podłodze. Wszystko jedno, czy będą skrzyżowane, czy nie - ważne, aby jedną pozycję utrzymywać przez cały czas.

Przekładanie nóg będzie świadczyło o naszej nerwowości.

Spokojnie i z zainteresowaniem

- Zasadą powinno być, żeby ruchy naszego ciała nie były sprzeczne z tym, co mówimy - radzi Zbigniew Sulewski.

Jeżeli więc chcemy zaprezentować się jako osoba skromnai spokojna, to powinniśmy ograniczyć gestykulację do minimum (nadmierna gestykulacja sugeruje rozmówcy agresję lub chaos).

Kiedy osoba rekrutująca będzie coś do nas mówiła, należy skierować całe ciało i twarz w jej kierunku oraz delikatnie się pochylić. W ten sposób zasygnalizujemy nasze zainteresowanie. Na rozmowie kwalifikacyjnej często zapominamy o takiej postawie, właściwie tylko z powodu stresu.

Twarz zwierciadłem charakteru

Niestety, podczas rozmowy zapominamy o mimice twarzy. A tymczasem nieświadomie może ona zdradzać nasz strach lub niechęć do rozmówcy.

Wypracowanie właściwej mimiki wymaga pracy z lustrem i kamerą.

A w oczach szczerość i uczciwość

Zdecydowanie należy utrzymywać kontakt wzrokowy z osobą, która ma zdecydować o przyjęciu nas do pracy. Ale nie powinniśmy się wpatrywać w nią cały czas.

Nasze spojrzenia powinny być kilkusekundowe i naturalne. Brak tego kontaktu będzie sygnałem dla przyszłego pracodawcy, że chcemy coś ukryć.

Zbigniew Sulewski uważa, że dobry, naturalny kontakt wzrokowy, sygnalizuje otwartość i uczciwość. Szczególnie trzeba unikać sytuacji, w których wpatrujemy się w jeden punkt na podłodze i opowiadamy o czymś ważnym, nie patrząc na naszego rozmówcę.

- Podczas rozmowy patrzmy na niego zarówno wówczas, kiedy go słuchamy, jak i kiedy do niego mówimy - dodaje Sulewski. - Spuszczanie wzroku, kiedy mówimy sugeruje, że nie jesteśmy pewni własnych twierdzeń. Kiedy natomiast nie patrzymy na rozmówcę, podczas jego wypowiedzi, może to być odebrane jako brak zainteresowania.

Przy rozmowie kwalifikacyjnej należy zatroszczyć się o to, by znajdować się w komfortowej dla obu stron odległości. Ułatwi to prowadzenie merytorycznej dyskusję oraz wyeliminuje napięcie związane z nadmierną bliskością dwóch obcych sobie osób.

Dotykanie lub przykrywanie ust dłonią jest sygnałem, że prawdopodobniej przed chwilą kłamaliśmy. Podobnie jest w sytuacji, kiedy pocieramy dłonią lub palcami nos.

Najlepiej mówić wolno i wyraźnie

Często to jak mówimy, ważniejsze jest od tego, co mówimy. Szczególną uwagę należy zwrócić na naturalny ton głosu, barwę, wysokość, szybkość mówienia, głośność, rytm i naturalny oddech. Im głos brzmi bardziej naturalnie, tym lepiej jesteśmy oceniani.

Stres powoduje ściśnięcie gardła, przez co zmienia się ton, szybkość mówienia i wysokość głosu. Trudniej też zachować wtedy naturalny rytm.

-Najlepiej mówić wolno, głośno, ale bez przesady, i wyraźnie - akcentuje szef firmy Trames. - Jeśli będziemy mówili zbyt cicho, może to sugerować, że nie do końca wierzymy w treści, które wypowiadamy.

I na koniec bardzo ważne uwaga - nie próbujmy się kreować na kogoś innego niż jesteśmy w rzeczywistość. Wcześniej czy później okaże się, jacy jesteśmy naprawdę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza