Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po włosku gotują w Leśnej Chacie

Magdalena Olechnowicz
Iza w swoim lokalu.
Iza w swoim lokalu.
Dwie młode dziewczyny - Marzena i Iza - postawiły wszystko na jedną kartę. - To się musi udać! - powiedziały i zabierały się do pracy.

Same ugniatają ciasto na pizzę, pieką w piecu, przyrządzają i podają. Ich "Leśna Chata" działa od tygodnia.

Lokal znajduje się w uroczym zakątku Słupska, na skraju Parku Kultury i Wypoczynku, nad samą rzeką, nad śluzami. Dziewczyny same lokal wyremontowały, pomalowały, urządziły, kupiły piec, zamrażarkę, naczynia i inne niezbędne rzeczy.

- Łatwo nie było, bo do zagospodarowania miałyśmy 200 metrów kwadratowych. Jest jeszcze wiele rzeczy, które chcemy tu zrobić - mówi Marzena Miszta.

Przed lokalem jest ogródek z parasolami, z tyłu parking dla klientów. - Latem liczymy na spacerowiczów, poza sezonem na studentów. Wierzymy, że nam się uda - mówi Iza Chodasewicz.

Dziewczyny wiedzą, w co wchodzą, bo same przepracowały wiele lat w pizzerii.
- Wiele się nauczyłyśmy, ale postanowiłyśmy teraz wziąć sprawy w swoje ręce. Założyłyśmy własną działalność gospodarczą i teraz jesteśmy same sobie szefami. Spędzamy tu po kilkanaście godzin dziennie, ale jesteśmy szczęśliwe - mówią.

W menu znajdziemy m.in. 33 rodzaje pizzy, zapiekanki ziemniaczane, tortellini, sałatki, warzywa zapiekane, ale też słodkie desery.

Każda pizza ma swoją oryginalną nazwę. Na przykład taka z owocami morza nazywa się "Prawie jak w stawie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza