W zespole słupskim w tym meczu zagrali głównie juniorzy oraz zawodnicy z pierwszego składu, którzy nie zagrali dzień wcześniej, bądź grali tylko część spotkania. Już pierwszy kwadrans pokazał, że ustczanie nie będą równorzędnym rywalem dla rezerwowego Gryfa 95.
Gryfici w pierwszej odsłonie mieli jeszcze kilka okazji, ale na przeszkodzie stawał bramkarz Jantara, Paweł Skiba. Podopieczni trenera Tadeusza Żakiety długo nie mogli poważnie zagrozić słupskiej bramce. Najlepszą okazję miał w 45 minucie Sebastian Żeleznow, jednak jego strzał wybronił Mariusz Ratajczyk.
W drugiej części meczu gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Niezłą okazję miał Dariusz Fila, nie trafił jednak w bramkę. Gra ożywiła się dopiero w samej końcówce. Po rozegraniu rzutu rożnego, pięknym strzałem w okienko z okolic narożnika pola karnego popisał się Marcin Kozłowski.
Była to najpiękniejsza bramka niedzielnego spotkania. Ustczanie dopiero w ostatniej akcji meczu zdołali umieścić piłkę w słupskiej bramce za sprawą ex-gryfity, Przemysława Iwańskiego. W zespole Jantara zagrał były gracz Lecha Poznań, pomocnik Mateusz Owedyk.
Jantar Euro-Industry Ustka - Gryf 95 Słupsk 1:5 (0:3)
0:1 Łukasz Rezler (2), 0:2 Mateusz Sobczak (12), 0:3 Paweł Krupa (13), 0:4 Marcin Kozłowski (85), 0:5 Daniel Wiśniewski (87), 1:5 Przemysław Iwański (90)
Jantar: Skiba, Szczerbo, Jurkiewicz, Próchnicki, B. Oleszczuk, Oczujda, Jaskólski, Owedyk, Stolarski, Iwański, Żeleznow oraz Nabożny, Mondrzejewski, S. Mikołajczyk, Fila, Pakosz.
Gryf 95: Ratajczyk (46 Kędzia), Jarowski, Wesołowski, Jędrzejak, Bielecki (46 Silicki), Kozłowski, Krupa, Świdziński (46 Piekarski), Świątczak, Sobczak (61 Ziółkowski), Rezler (61 Wiśniewski).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?