To rezultat kontroli w Ośrodku Wypoczynkowym Perła, którą PIP przeprowadziła na wniosek Zarządu Regionu Solidarności w Słupsku. Kontrola trwała od kwietnia i zakończyła się wczoraj, choć prezes Perły nie podpisał 19-stronicowego protokołu kontrolnego.
Zobacz także: Wojna załogi z szefem ze związkami w tle
- Podtrzymał swoje zastrzeżenia, ale mimo to nasze postępowanie trwa. Teraz skierujemy pozew do sądu pracy z tytułu łamania praw pracowniczych, a w prokuraturze pojawi się nasze doniesienie dotyczące łamania praw związkowych. W sądzie nasz pozew może skutkować grzywną w wysokości 30 tysięcy zł - mówi Roman Giedrojć, kierownik słupskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy.
Według inspektorów PIP w Perle świadomie podpisywano umowy cywilno-prawne zamiast umów o pracę, część pracowników nie miała badań profilaktycznych i szkoleń w zakresie BHP.
Ponadto inspektorzy stwierdzili, że w Perle świadomie utrudniano prowadzenie działalności związkowej.
- Osiem osób zwolniono tylko dlatego, że zapisały się do Solidarności. Zarząd spółki nie konsultował także ze związkiem zawodowym zwolnienia jednej z pracownic i nie uzyskał zgody na zwolnienie tej pani w trybie dyscyplinarnym. W firmie nie było także konsultacji w zakresie gospodarowania funduszem socjalnym. Odkryliśmy także podwójne listy w zakresie nadgodzin - wylicza R. Giedrojć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?