O tym, że lasy są pełne grzybów, przekonał się już niejeden nasz czytelnik. Grzybiarze amatorzy przychodzą do naszej redakcji i chwalą się swoimi ponadprzeciętnymi okazami. Na grzyby olbrzymy można natrafić m.in. w Krępie. W tamtych okolicach potężnego borowika znalazła Anna Walczak, która z okazem przyszła do naszej redakcji.
Okazuje się jednak, że ponadprzeciętne grzyby mogą urosnąć także na terenach miejskich. Przekonała się o tym nasza czytelniczka Krystyna Łuczkowska i jej mąż Zbigniew. - Mąż był w pracy. Porządkował teren III Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Zaborowskiej w Słupsku i zobaczył, że w krzakach rośnie taki oto grzyb - mówi pani Krystyna, dumnie pokazując potężnych rozmiarów prawdziwka.
Pan Zbigniew od razu go zerwał i przyniósł do szkoły. Nie zdradził kolegom, w którym miejscu go znalazł. Tego dnia znalazł na terenie szkoły także kilka maślaków. Wszystkie grzyby przyniósł do domu.Największe zaskoczenie wywołał u pani Krystyny ogromny prawdziwek.
- Gdy go zobaczyłam, nabrałam ochoty na grzybobranie. Szybko się więc zorganizowaliśmy i pojechaliśmy do Krępy po kolejne grzyby. Znaleźliśmy kilka podgrzybków, prawdziwków i kani. Byłam bardzo zadowolona z tej wyprawy - przyznaje pani Krystyna.
Ogromnych rozmiarów prawdziwka, którego znalazł jej mąż, planuje ususzyć. Jakie będzie przeznaczenie innych grzybów, jeszcze nie wie, ale z pewnością przyrządzi z nich coś smacznego. Do redakcji „Głosu” przy ul. Henryka Pobożnego 19 można przynosić okazy, którymi chcieliby państwo się pochwalić. Mogą to być zarówno nietypowych rozmiarów grzyby czy ponadprzeciętne uprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?