Wczoraj, o godz. 11.40, jadący ze Słupska do Ustki 38-letni kierowca zauważył, że jadący przed nim opel corsa nie potrafi utrzymać równego toru jazdy.
Gdy obydwa samochody wjechały do Grabna, opel corsa skręcił gwałtownie w prawo, ściął znak drogowy i wylądował w rowie.
Jadący za oplem młody kierowca zatrzymał się i podbiegł do stojącego w rowie auta. Gdy wyczuł od kierowcy corsy zapach alkoholu zabrał mu kluczyki i wezwał policję.
Po badaniu alkomatem okazało się, że kierujący oplem 64-letni ustczanin miał ponad 2 promile alkoholu.
Samochód, którym jechał pijany mężczyzna przekazano jego żonie, która przyjechała na miejsce zatrzymania auta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?