O sprawie poinformował nas bardzo poruszony czytelnik. Gdy przechodził w pobliżu ul. Banacha, przeżył szok.
- Takiego zgromadzenia śmieci w jednym miejscu to ja dawno nie widziałem. Czego tam nie było, chyba tylko wersalki. Pełno tam worków, papierów, butelek i innych okropności - mówi zdenerwowany pan Jacek ze Słupska i podkreśla, że dopuszczanie do takich sytuacji to wstyd dla miasta i właściciela terenu, na którym znajdują się odpady.
- Nie wiem, kto jest właścicielem placu, ale przecież powinien go nadzorować i pilnować, aby takie rzeczy jak osiedlowe śmietnisko nie miały miejsca - mówi czytelnik.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się ze Strażą Miejską w Słupsku. Iwona Jakiel, zastępca komendanta, poinformowała nas, że wyśle tam patrol, aby sprawdził teren i zrobił jego dokumentację fotograficzną.
Zapewniła nas także, że straż miejska będzie kontaktować się z właścicielem terenu pomiędzy Netto a halą targową "Pod Wieżą".
- Jeżeli właściciel jest ze Słupska, przyjedziemy do niego i osobiście poinformujemy go o sprawie. Jeżeli jest spoza miasta, wyślemy do niego zawiadomienie o konieczności uprzątnięcia terenu - zapewnia Iwona Jakiel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?