Budowa nowej drogi łączącej Przyborzycką z DW 209. Jest projekt budżetu Bytowa (WIDEO)

Jest projekt budżetu na 2024 rok w gminie Bytów. Przygotowano go w ustawowym terminie do 15 listopada i teraz dyskutują nad nim radni.

Po stronie dochodów jest około 150 milionów złotych, a po stronie wydatków 170 - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa. - Tak więc mamy 20 milionowy deficyt. Ten deficyt nie jest niczym nadzwyczajnym, dotychczas mieliśmy jakiś 15-milionowy i nigdy nie zaciągaliśmy żadnego kredytu na jego spłatę. Nie wszystkie zadania nie udało nam się wpisać do budżetu. Skupiliśmy się przede wszystkim na tych, które są w trakcie lub takie, które otrzymały dofinasowanie, czyli między innymi ulice tak zwanych kompozytorów.
Jedną z najważniejszych inwestycji będzie budowa zupełnie nowej drogi łączącej ulicę Przyborzycką z drogą wojewódzką 209.
Na to przedsięwzięcie Bytów otrzyma aż osiem milionów złotych z funduszu Polski Ład. Część trasy już jest, bo w tym roku wybudowano ulicę Przyborzycką, którą połączyły dwa ronda. Planowana inwestycja to zupełnie nowa droga o długości około kilometra z Przyborzyc do Świątkowa.

- W ten sposób połączymy dwie drogi 212 (kierunek Lębork) oraz 209 (kierunek Słupsk) - wyjaśnia Ryszard Sylka. - To spowoduje odciążenie centrum miasta z ruchu samochodowego.

Inwestycja jest już na etapie projektowania. Oprócz ulicy będzie też trasa trasa spacerowo-rowerowa. - To odcinek krótszy niż nowa ulica Przyborzycka, tak więc może będzie tańsza - mówi Sylka. - Przedsięwzięcie rozpocznie się najszybciej, jak to będzie możliwe.

Jakie są jeszcze plany? Budowa ścieżki rowerowa z Dąbia do Gostkowa i potężna inwestycja związana z przebudową Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów, przebudowa dróg wewnętrznych przy ulicy Pochyłej oraz Polnej, parking przy Szkole Podstawowej nr 1. - Niestety, w projekcie nie zapisano budowy domu pogrzebowego, koszt to prawie osiem milionów złotych, szukaliśmy wsparcia zewnętrznego, jednak bez skutku oraz odrestaurowania placu Garncarskiego - mówi Sylka.

Radny Leszek Szymczak, uważa, że pomięto jeszcze jedną kwestię.

- Zero, tyle pieniędzy zamierza przeznaczyć gmina Bytów na ratowanie jeziora Jeleń - mówi radny. - W projekcie budżetu gminy nie zapisano na ten cel ani jednej złotówki. Tymczasem nasze jezioro ulega stałej degradacji i po prostu zanika.
Dlatego też zgłosiłem do burmistrza wniosek, aby wpisać choć kwotę 20 tysięcy złotych na wykonanie specjalistycznych badań naukowych, które określą przyczyny tak dużego i ciągłego ubytku wody oraz wskażą sposoby na poprawę sytuacji.

Sesja budżetowa odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.