Przed Druteksem-Bytovią kolejne trudne wyzwanie tym razem w Gdyni. Tam w niedzielę o godz. 17 Bałtyk zmierzy się z rewelacyjnym beniaminkiem z Bytowa, który ma na koncie 19 punktów. Gdynianie ugrali tylko 8 punktów, ale są podbudowani ostatnim wyjazdowym zwycięstwem 1:0 w Wałbrzychu z Górnikiem.
W gdyńskim zespole w rundzie jesiennej nastąpiła zmiana szkoleniowca. Marka Witkowskiego zastąpił Adam Topolski.
Drutex-Bytovia jest w świetnej formie.
- Wszyscy jesteśmy zadowoleni i podbudowani dobrą passą. Nikt nie będzie mówił, że gole strzelamy po stałych fragmentach gry. Teraz były one po ładnych akcjach. Spotkanie z Nielbą to już historia. Z szacunkiem podejdziemy do Bałtyku, który zasygnalizował ostatnio zwyżkę formy - ocenia Dawid Retlewski, gracz Druteksu-Bytovii.
W Bałtyku jedną z wiodących postaci w ataku jest Piotr Włodarczyk, który ma bogatą przeszłość w ekstraklasie. Czy młody napastnik z Bytowa przyćmi doświadczonego zawodnika Bałtyku?
To się okaże w późne popołudnie niedzielne.
- Przed drużyną trudne zadanie, ale na pewno jesteśmy w stanie powalczyć skutecznie z Bałtykiem - tak twierdzi Waldemar Walkusz, szkoleniowiec Druteksu-Bytovii. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i do mojej dyspozycji. Skład będzie najsilniejszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?