Miedziane ozdoby znalazł w lutym tego roku Paweł Peszczyński. Natknął się na nie w wyschniętym korycie strumienia. To napierśnik typowy dla kultur mogiłowych, zawieszka wykonana z tego samego stopu oraz 21 bryłek metalu. Cenne znalezisko na konferencji - zorganizowanej przez Nadleśnictwo Świdwin i Fundacja Relicta - prezentował Michał Krzepkowski ze Fundacji Relicta. Naszyjnik z Sidłowa należy do wyrobów zbliżonych do typu Turyngia - do tej pory w Polsce był tylko jeden taki egzemplarz odkryty na początku XX. w w miejscowości Mirosławice w województwie kujawsko-pomorskim. - Ozdoby pochodzą mniej więcej z lat 1400 - 1200 przed naszą erą - wyjaśnia Michał Krzepkowski.
To kolejne cenne znalezisko w lasach wokół Świdwina. Jednym z największych było zlokalizowanie tzw. zaginionego miasta Stolzenberg. Badacze odkryli tutaj ok. 350 artefaktów, czyli przedmiotów wytworzonych przez człowieka, związanych m.in. z dawnym osadnictwem miejskim. Odnalezienie średniowiecznego „miasta Sławoborze” znalazło się na opublikowanej przez National Geographic Polska liście dziesięciu najważniejszych odkryć archeologicznych ostatniej dekady.
- Dlaczego akurat u nas, na naszym terenie tych odkryć jest tak wiele? Przyczyn jest zapewne kilka - mówi Rafał Grzegorczyk, nadleśniczy ze Świdwina. - Jednak tą najważniejszą przyczyną są ludzie. Pasjonaci, miłośnicy lokalnej historii, archeolodzy zawodowi skupieni w zrzeszeniach, różnych stowarzyszeniach i organizacjach - wylicza nadleśniczy.
Rafał Grzegorczyk przyznaje, że tereny wokół Świdwina są wśród poszukiwaczy skarbów popularne. Nie każdy jednak może prowadzić poszukiwania - konieczne jest uzyskanie zgody lasów i konserwatora zabytków - zdradza. NA ZDJĘCIU: Już wiadomo, że to wyjątkowe znalezisko trafi do Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?