MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcę odrodzić ten oddział

Sławomir Żabicki
Adam Ciemiński
Adam Ciemiński Sławomir Żabicki
Chcę aby kobiety z przekonaniem decydowały się na porody na oddziale położniczym w Ustce.

Kim jest

Kim jest

Adam Ciemiński

Jest nowym ordynatorem oddziału ginekologiczno - położniczego w Ustce. Urodził się w Chojnicach 39 lat temu. Pierwsz i drugi stopień specjalizacji zdobył pracując w szpitalu w Człuchowie. W latach 2001 - 2005 pracował na oddziale ginekologiczno - położniczym w Chojnicach. Przez ostatnie sześć lat wykonywał także zabiegi operacyjne z zakresu ginekologii w Klinice Salus w Słupsku. Od roku pełnił dyżury na oddziale w Ustce. Na początku 2006 roku uzyskał stopień doktora nauk medycznych z zakresu położnictwa. Jego praca doktorska została uznana przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne za najlepszą w województwie pomorskim z ośrodka pozaakademickiego. Pływanie to jego ulubione hobby.

Rozmowa z dr Adamem Ciemińskim, nowym ordynatorem oddziału ginekologicznego w Ustce

- Jakie ma Pan plany wobec oddziału, który ostatnio nie ma najlepszych notowań?

- Zastałem oddział z małą ilością porodów i niewieloma zabiegami operacyjnych. W minionym roku odebraliśmy na oddziale 1500 dzieci. Zaznaczmy, że rodzą tu kobiety nie tylko ze Słupska i Ustki, ale i z całego powiatu. Biorąc pod uwagę, że w miastach o połowę mniejszych, takich jak Lębork, czy Chojnice, porodów było około 1200, to wynik nasz jest słaby. Blok porodowy do tej pory dostawał w rankingach same czarne serduszka. I to też chciałbym zmienić. Aby oddział stał na wysokim poziomie i był przyjazny pacjentkom.

- Jak Pan zachęcić kobiety, aby rodziły w Ustce?

- Będę się starał o pozyskanie pieniędzy na wannę porodową. Zakupimy też nowe aparaty KTG do badania tętna płodu. Poza tym nawiążemy współpracę z poradniami K , bo moim zdaniem to właśnie ginekolodzy prowadzący ciążę mają największy wpływ na to, gdzie pacjentka zdecyduje się rodzić.

- Jeszcze większy wpływ mają na to położne w szkołach rodzenia.

- Myślimy też o tym, aby przy oddziale utworzyć szkołę rodzenia. Ale to na razie plany.

- Marzy się panu większa ilość porodów, ale czy będą lekarze do ich przyjmowania? Zewsząd słychać, że odchodzą z pracy.

- Póki co lekarzy jest wystarczająco dużo.

- Ilu?

- Łącznie 10, w tym jeden jest na urlopie bezpłatnym. Na ten moment ten zespół powinien dać sobie radę. Być może w momencie, kiedy będziemy wykonywać więcej zabiegów operacyjnych, do czego będę dążył, wezmę pod uwagę zatrudnienie jeszcze jednego lekarza. Zależy to jednak od dyrekcji szpitala.

- Czy pacjentki będą odsyłane na zabiegi operacyjne do Gdańska? Jeśli tak, to w jakich sytuacjach?

- Po to są tworzone centra onkologiczne, aby te pacjentki mogły być leczone kompleksowo przez specjalistyczny zespół lekarzy. W centrach znajdują się w nim nie tylko ginekolodzy chirurdzy, ale także radioterapeuci, czy chemioterapeuci. Tak jest na całym świecie. Mamy zalecenia od krajowego i regionalnego konsultanta onkologii, aby pacjentki były kierowane do takich ośrodków. Nasze pacjentki będą wysyłane do Gdańska, jeśli będą takie wskazania. Będzie to zależało od stopnia zaawansowania nowotworu i od jego rodzaju. Wiem, że takie centrum onkologii powstaje teraz w Gdyni Redłowie

- Jak Pan zareagował na aresztowanie doktora S.?

- Było to dla mnie zaskoczenie. Nie będę jednak oceniał tego, co się stało, dopóki nie zostanie udowodniona doktorowi S. wina. Jeśli zarzuty potwierdzą się, to jest to postępowanie naganne. Jeśli nie - to też jest to osobista tragedia tego człowieka, jeśli musiał znaleźć się za kratkami.

Magdalena Olechnowicz

Ustecka porodówka

Odział ginekologiczno - położniczy w Ustce jest częścią Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Słupsku. Oddział przeniesiono ze Słupska do Ustki przed kilku laty. Po oddaniu do użytku nowego szpitala w budowie oddział wróci do Słupska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza