Z początkiem lipca w Miastku przestanie działać poradnia onkologiczna prowadzona od 10 lat przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej SIDES w Słupsku. To formalnie, bo faktycznie w czwartek były ostatnie przyjęcia. Powód? Brak kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Chorzy są zrozpaczeni. W poradni jest zarejestrowanych około 200 osób. Roman Ramion, burmistrz Miastka, wystosował pismo z protestem do prezesa gdańskiego oddziału NFZ.
- Ta decyzja jest dla mnie niezrozumiała. Pozbawia się opieki na miejscu śmiertelnie chorych ludzi. Poprosiłem o wyjaśnienia z Narodowego Funduszu Zdrowia. Będziemy zabiegać, aby w Miastku dalej działała poradnia onkologiczna. Tym bardziej że nikt miasteckich pacjentów nie przejął - oznajmia Ramion.
W czwartek rano zastaliśmy przed poradnią około dziesięciu pacjentów. Wszyscy byli zbulwersowani decyzją NFZ-u. Z oburzeniem czytali wywieszoną informację, że to ostatni dzień pracy poradni.
- Los nas nie oszczędza, a Narodowy Fundusz Zdrowia ma nas gdzieś - denerwowali się ludzie. - Pieniądze dzielone były na powiaty. Jeśli chodzi o Miastko, to SIDES nie spełniał nowych, zaostrzonych kryteriów - oznajmia Mariusz Szymański, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału NFZ. Dodaje, że pacjenci z Miastka nie zostali pozbawieni ambulatoryjnej opieki onkologicznej, bo mogą ich przyjąć poradnie w Bytowie, Słupsku, Człuchowie i Chojnicach. - Znajdują się one od 40 do 80 kilometrów od Miastka. To w końcu nie są jakieś duże odległości - uważa rzecznik.
Sprawdziliśmy podział pieniędzy na ambulatoryjną onkologię w powiecie bytowskim. Poza SIDES-em jest jeszcze tylko poradnia w Bytowie, którą prowadzi Piotr Duszyński, onkolog z Kościerzyny.
- Mam niewielki kontrakt i nie przewidziałem w nim pacjentów z Miastka - mówi Duszyński. Większych kontraktów nie dostały też poradnie z miast wymienianych przez Szymańskiego. Wychodzi więc na to, że onkologicznych pacjentów z Miastka po prostu pominięto przy rozdziale funduszy!
- Każda poradnia ma obowiązek przyjąć pacjenta. Nie ma tu rejonizacji - odpowiada Szymański.
- Każda inna poradnia najpierw będzie przyjmowała swoich pacjentów. My będziemy na końcu - denerwują się chorzy z Miastka.
- Nie dość, że będziemy musieli się starać, aby nas w ogóle przyjęto, to jeszcze naraża się nas na niewygody podróży i koszty.
SIDES odwołał się od decyzji NFZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody