Dla Czarnych każde kolejne zwycięstwo to duży krok w kierunku play - off. Ekipa ze Słupska ma już dwa punkty przewagi nad dziewiątym miejscem - więc ich udział w najważniejszej fazie sezonu nie jest jeszcze może pewny, ale bardzo prawdopodobny. Inna sprawa, to miejsce do z jakiego do gry o medale przystąpią słupszczanie. Przy dobrych wynikach Czarnych oraz odpowiednich rezultatach w innych pojedynkach tego sezonu - cały czas istnieje realna szansa nawet na piąte miejsce.
Szczecinianie to bardzo trudny rywal. Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego to chyba największe pozytywne zaskoczenie tego sezonu. King gra niezwykle wyrównanie, a co najważniejsze bardzo rzadko zdarzają mu się wpadki, co przekłada się na znakomite - drugie miejsce w ligowej tabeli. Szczecińska drużyna to bardzo mocny obwód - gdzie prym wiodą dwaj Polacy - Andrzej Mazurczak oraz Filip Matczak. Jakości czwartkowym rywalom Czarnych nie brakuję też pod koszem, gdzie czołowymi postaciami są Phil Fayne i Tony Meier.
W poprzedniej kolejce zarówno Czarni jak i King zanotowali bardzo ważne wygrane. Nasza drużyna pewnie wygrała z Anwilem, szczecinianie natomiast wygrali derby województwa zachodniopomorskiego, w których na boisku rywala okazali się lepsi o stargardzkiej Spójni.
W pierwszym meczu dwóch zespołów lepsze okazały się popularne Wilki Morskie, które na własnym parkiecie wygrały z Czarnymi 88 do 77.
Początek zapowiadanego meczu już w czwartek - 16 marca o godzinie 17 30 w Słupsku. Bezpośrednia transmisja z meczu w Polsacie Sport Extra od 17 20.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?