MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik pyta o gaz, a PGM nie pokazuje rozliczenia

Redakcja
Ryczałtowa faktura za gaz, gdzie nie podaje się ogólnego zużycia. Czytelnik pyta, czy to w porządku.
Ryczałtowa faktura za gaz, gdzie nie podaje się ogólnego zużycia. Czytelnik pyta, czy to w porządku. Krzysztof Piotrkowski
Faktura za ryczałtowe korzystanie z gazu z kwotą do zapłaty, za to bez wyszczególnionego zużycia z licznika głównego. Taki rachunek od Urzędu Miejskiego w Słupsku, a wystawiony przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej otrzymał nasz czytelnik. Za naszym pośrednictwem pyta, skąd wzięła się na niej kwota 763 zł za użytkowanie gazu za ostatni rok.

Sam miał dopytywać o to administratora zajmującego się budynkiem wspólnotowym, w którym mieszka. Jak twierdzi, bezskutecznie. Również wtedy, kiedy prosił o szczegółowy rachunek.

- Nasza wspólnota złożona z kilku mieszkań ma jeden wspólny licznik na gaz - tłumaczy pan Marek. - Podłączyłem się do niego na własny koszt i na warunkach określonych przez administrację dwa lata temu. W sierpniu 2014 poprosiłem też o wpisanie do rachunku za gaz na zasadach panujących w budynku, czyli na ryczałt. Później administracja wystosowała uchwałę o zamontowanie gazomierzy na własny koszt, na co jako członek wspólnoty nie wyraziłem zgody. W poprzednim roku otrzymałem fakturę na 251 zł, czyli za niecały rok. Zapłaciłem, choć też była bez wyszczególnionego zużycia. Myślałem, że tegoroczna będzie inna.

- Wartość dla tego mieszkania wyliczamy raz w roku poprzez podział kosztu rocznego podanego przez gazownię na osoby w gospodarstwie domowym - tłumaczy Andrzej Nazarko, dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami w PGM. - Kwota na fakturze przypada na cztery osoby, a średni miesięczny koszt to ok. 16 zł i jest to wartość nieodbiegająca od kwot w innych budynkach. Oczywiście właściciele innych lokali także zostali obciążeni, każdy adekwatnie do liczby osób w mieszkaniach. Jako że mówimy o ryczałcie, nie można wystawić szczegółowego rozliczenia. Nas PGM zapewnił, że pan Marek mógł uzyskać informację na temat ogólnej kwoty obciążenia przez gazownię. Administrator miał nawet telefonicznie proponować taką możliwość, ale nasz czytelnik z tego nie skorzystał. Kontaktował się jedynie przez telefon. Jednak możliwość to nie to samo co realny dokument załączony do faktury.

- Z fakturą wydaje się być wszystko w porządku - przyznaje Marek Zapolski, miejski rzecznik konsumentów. - Ale powinien być do niej dołączony załącznik, na którym będzie widnieć, ile gazu zużyto w konkretnym okresie na podstawie odczytu z licznika głównego - dodaje.

W grudniu PGM zwrócił się do wspólnoty o montaż odrębnych liczników do mieszkań. Jeżeli właściciele nie zgodzą się na to, spółka ma rozwiązać umowę z gazownią. Wówczas to każdy z nich sam będzie musiał zadbać o dostawę gazu do swojego mieszkania.

Sprawdź, jakie problemy zgłaszają internauci gp24. Kliknij i przeczytaj inne artykuły z kategorii "Akcja redakcja".

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza