MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Darmowe zajęcia z fizyki dla młodych pasjonatów. Słupska Szkoła Młodych Fizyków zaprasza

Magdalena Olechnowicz
Krzysztof Piotrkowski
Już dziewiąty rok działa Słupska Szkoła Młodych Fizyków, istniejąca przy I Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Krzywoustego i Instytucie Fizyki Akademii Pomorskiej w Słupsku. Darmowe zajęcia prowadzone są w godzinach popołudniowych w salach I LO oraz pracowniach naukowych Instytutu Fizyki AP. Aby uczestniczyć w zajęciach, wystarczy po prostu przyjść.

- Przeznaczone są dla każdego, kto ma zapał i chęci. Nie trzeba być geniuszem, ani mieć szóstek z fizyki - mówi Franciszek Garszczyński, pomysłodawca szkoły. - Zapraszamy wszystkich zainteresowanych fizyką i matematyką, lubiących rozwiązywać ciekawe zadania spoza szkolnego programu, chcących samodzielnie planować i przeprowadzać eksperymenty fizyczne - zachęca.
Słuchacze uczestniczą w każdym roku szkolnym w wielu konkursach przedmiotowych, od lokalnych, poprzez kuratoryjne oraz różne konkursy ogólnopolskie do centralnych olimpiad przedmiotowych. Startują i odnoszą sukcesy.

Jednym z zapaleńców jest Sebastian Witasik, uczeń IV klasy Technikum Budowlanego. Mimo, że fizykę miał tylko w I klasie, w zajęciach uczestniczy już czwarty rok.

- Mogę tu rozwijać swoją pasję i pogłębiać interesujące mnie zagadnienia. Profesor przygotowuje mnie do olimpiad i konkursów - mówi Sebastian. - Tu przychodzą ludzie, którzy chcą. Wspólnie pracujemy, dyskutujemy i dzielimy się swoją wiedzą, konstruujemy pomoce naukowe wykorzystywane w doświadczeniach.

Sebastian z pasją pokazuje nam tzw. hologramy, czyli trójwymiarowe kolorowe obrazy przestrzenne przy pomocy własnoręcznie skonstruowanego aparatu. O fizyce i przeprowadzanych doświadczeniach mógłby opowiadać godzinami.

Grupy w SSMF są wciąż otwarte i śmiało można do nich dołączyć. - Do udziału w pracach Słupskiej Szkoły Młodych Fizyków zapraszamy uczniów wszystkich słupskich szkół, od szkół podstawowych do ponadgimnazjalnych. Zajęcia odbywają się w małych grupach, których podział odbywa się pod względem zaawansowania - mówi Franciszek Garszczyński.

Spotkania odbywają w poniedziałki w godz. 15.30-17 (grupa początkująca) i 17-18.30 (grupa starsza); wtorki w godz. 15.30-17 (maturzyści) i 17-18.30 (grupa początkująca) i piątki w godz. 15.30-17 (grupa starsza), 17-19.30 (grupa początkująca). Zajęcia odbywają się w I LO przy ul. Szarych Szeregów 15. Szczegóły u prof. Garszczyńskiego - tel. 601 845 176, e-mail garszczynscy@ gmail.com .

Fizyka jest dla zapaleńców z bożą iskrą

Franciszka Garszczyńskiego, założyciela Słupskiej Szkoły Młodych Fizyków, wieloletniego wykładowcę w Instytucie Fizyki Akademii Pomorskiej w Słupsku, zapytaliśmy o to, czy fizykę da się lubić.

Dla kogo jest Słupska Szkoła Młodych Fizyków?
Dla wszystkich. Dla hobbystów. Nie dla tych, co mają same szóstki, ale dla tych, którzy chcą coś robić, dla zapaleńców.

Nie trzeba być geniuszem z fizyki?
Nie, nie... trzeba mieć po prostu taką żyłkę, jak ja to mówię, iskrę bożą. Zajęcia odbywają się w grupach, najpierw orientujemy się, co kto umie i dzielimy pod względem stopnia zaawansowania.

Można powiedzieć, że jest pan ojcem chrzestnym tejże szkoły. Kiedy powstała?
Szkoła ma dwóch ojców i dwie matki - drugim ojcem jest dr Mirosław Brozis z Akademii Pomorskiej, a matkami są Bożena Żuk, obecna dyrektor ODN, oraz Ewa Bogdanowicz, była dyrektor I LO w Słupsku. Szkoła istnieje już dziewiąty rok.

Skąd pomysł?
Było kilkoro młodych ludzi utalentowanych. Ato nauczyciel gimnazjum podrzucił kogoś, bo powiedział, że to wybitny talent i przerasta już jego możliwości. A to ktoś inny odkrył jakiegoś zapaleńca. Takich perełek było więcej. Pomyśleliśmy, że trzeba to załatwić systemowo, aby tych ludzi nie zostawiać samych sobie. Pomógł Urząd Miasta w Słupsku, należy zaznaczyć, że zajęcia są opłacane przez Wydział Edukacji, a uczniowie nic za nie nie płacą.

Fizyka jest trudną dziedziną nauki. Jak zachęcić młodych ludzi, aby po szkole przychodzili na zajęcia z fizyki. Przecież można robić tyle innych ciekawych rzeczy?
Tego nie wiem. Trzeba o to zapytać tych młodych ludzi, którzy tu przychodzą. Są tacy, którzy przychodzą tu już szósty rok. Ja zajmuję się częścią teoretyczną, przygotowuję do konkursów i olimpiad, wykonujemy prostsze doświadczenia w grupach początkujących, a dr Brozis zajmuje się częścią doświadczalną.

Zobacz także: Targi edukacyjne w słupskim mechaniku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza