Na działce pomiędzy ulicą Szpilewskiego a Korfantego w błyskawicznym tempie rośnie duże osiedle mieszkaniowe. Pod jego budowę deweloper wyciął kilkadziesiąt drzew - w większości legalnie. Jednak za sześć musiał zapłacić karę. O wycince pisaliśmy w styczniu. Wówczas toczyły się postępowania administracyjne.
- Inwestor miał prawo wyciąć te drzewa, w odniesieniu do wymiarów których ustawa na to zezwala. Jednak dokonał też wycinki sześciu sztuk, które były poza wykazem, zatem bez wcześniejszego uzyskania zgody. W związku z tym rozpoczęło się postępowanie administracyjne, zakończone ostatecznie decyzją o ukaraniu inwestora kwotą prawie 11 tys. zł, którą to karę już zapłacono - mówi Monika Rapacewicz, rzecznik prasowa UM w Słupsku.
Wycinka jednak jeszcze się nie zakończyła.
- Deweloper prowadzi inwestycje etapami i tak też występuje o wydanie zezwoleń na wycinkę. Dotychczas deweloper uzyskał zezwolenie na usunięcie 57 sztuk drzew. W stosunku do 34 egzemplarzy postępowanie umorzono, ponieważ ich wycinka nie podlegała uzyskaniu zezwolenia na wycinkę - wyjaśnia Monika Rapacewicz. - Aktualnie toczą się dwa postępowania - pierwsze dotyczy wycinki 22 drzew, a drugie - 64 sztuk drzew. Jeśli drzewa pozostają w kolizji z inwestycją - budową domu, drogi dojazdowej, chodnika, podjazdu itp. lub cechują się niekorzystnym stanem zdrowotnym lub wadliwą budową - to zezwolenie jest wydawane. Jeśli natomiast istnieje możliwość zachowania drzewa (np. jest ono zlokalizowane na terenie zaprojektowanym jako zieleń towarzysząca i np. nie ma obawy że na skutek koniecznych do wykonania prac ziemnych nie dojdzie do zniszczenia jego systemu korzeniowego) - odmawia się wydania zezwolenia na wycinkę zieleni.
Zielone kropki na drzewach. Co oznaczają?
Ostatnio jednak Czytelnicy zaalarmowali nas o kolejnych starych i zdrowych drzewach, które ich zdaniem zostały oznaczone zielonymi kropkami właśnie po to, aby je wyciąć.
- Spaceruję ulicą Szpilewskiego regularnie, ponieważ chodzę tędy na spacery z psem. Rozumiem, że deweloper jest właścicielem terenu i może tam robić, co chce, ale oznaczone do wycięcia drzewa stoją przy drodze i nikomu nie przeszkadzają. Są stare i zdrowe, dają nam tlen, chronią przed hałasem i są tam gniazda ptaków. Nie rozumiem, dlaczego mają zostać wycięte - mówi pan Kazimierz (nazwisko do wiadomości redakcji).
Sprawę zielonych kropek wyjaśniliśmy, choć nie było to proste.
- Wydział merytoryczny prowadzący tę sprawę nie ma wiedzy nt. "zielonych kropek" na drzewach. Jeśli chodzi o inne oznaczenia to warto zauważyć, że występują tam drzewa oznaczone numerami, ponieważ zostały zinwentaryzowane (pomarańczowe i zielone liczby) i naniesione na projekt zagospodarowania tego terenu - mówi Monika Rapacewicz.
Deweloper także zapewnia, że nie oznaczał drzew.
- Wskazane drzewa rosną w pasie drogowym ulicy Szpilewskiego – nie rosną na terenie naszej działki - taką odpowiedź uzyskaliśmy z biura dewelopera.
Ostatecznie okazało się, że oznaczone drzewa przeszły zabiegi pielęgnacyjne.
- Dwa, trzy miesiące temu drzewa były prześwietlane i usuwaliśmy obumarłe gałęzie. Zielonymi kropami oznaczaliśmy te, które wymagały pewnych zabiegów pielęgnacyjnych. Zapewniam, że nie zostaną one usunięte. jedno z nich jest nieco spróchniałe i choruje, ale daliśmy mu jeszcze szansę - wyjaśnia Urszula Różańska-Niedałtowska, st. specjalista Działu Zieleni i Lasów w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Ukraiński dowódca wściekły na swoich ludzi. Mówi o korupcji i zdradzie
- Intrygujące odkrycie na starożytnym cmentarzu. Do czego służyła ta komora? - WIDEO
- Abonament za media w 2024 roku: Co z użytkownikami radia w aucie? Poznaj opłaty
- Putin „czyści" resort obrony. Mówi się o wycieku tajemnic nuklearnych