Drogi i remont stadionu za rekompensaty. Plan na 30 milionów

115 milionów złotych pomocy finansowej w ramach zadośćuczynienia za tarczę antyrakietową ma spłynąć do regionu do końca 2024 roku. 30 milionów trafi do Słupska, który ma już skonkretyzowany plan, na co przeznaczyć te środki.

Dziesięć milionów z pierwszej transzy, na projekty i do podziału między ratusz, starostwo powiatowe i ościenne gminy, przekazanych zostanie w przyszłym roku. Warunki są dwa. Sejm musi najpierw zatwierdzić budżet państwa, gdzie miejskie inwestycje wpisano, a miasto znaleźć pieniądze na wkład własny. Rząd, tak jak i Unia nie finansują prac w całości, ale w 80 procentach.

Słupski ratusz zamierza wydać 30 milionów od rządu i 7,5 miliona z miejskiej kasy na siedem dużych projektów. Listę otwiera modernizacja układu funkcjonalnego zagospodarowania terenu w rejonie stadionu przy ul. Zielonej. Za tą nazwą kryje się m.in. modernizacja ogrodzenia i budowa oddzielnych wejść dla fanów gości i gospodarzy. Prace projektowe mają rozpocząć się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Całość powinna być gotowa do końca 2021 r.

- Opracowana zostanie również koncepcja dalszej modernizacji - mówi Marek Goliński, zastępca prezydenta Słupska. - Zadaszenie trybun, oświetlenie, remont zaplecza. Całość będzie kosztować 2,75 mln zł.

Cztery miliony złotych pochłonie remont ul. Sułkowskiego i Łady Cybulskiego. Terminy to trzeci kwartał 2022 r. - końcówka 2023 r. Z kolei niespełna 6,5 miliona złotych zostanie przeznaczonych na kompleksowy remont ulicy Lawendowej i Owocowej wraz z budową dróg dojazdowych i oświetlenia, a 2,5 mln zł na utworzenie bypassa w ciągu ulicy Morskiej, co połączy ulicę Poniatowskiego z Bałtycką. 8,25 miliona złotych to koszt kompleksowej przebudowy ulicy Zygmunta Augusta, dla której miasto ma gotowy projekt, ogłoszało już przetarg, ale zdecydowało się nie wybrać wykonawcy.

- Po tym, jak dowiedzieliśmy się, że możemy wykonać ten remont za środki w ramach rekompensat, zamiast pieniędzy własnych - przyznaje wiceprezydent Goliński.

Lwią część rekompensaty, która przypadła dla Słupska, bo ponad 12 milionów złotych, wliczając w to wkład miasta, przekazanych zostanie na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Mowa o osiedlu Zachód, gdzie planuje się przebudowę ulic Banacha, Zauchy, Szpilewskiego i Grechuty wraz z budową dróg dojazdowych (ul. Przybory, Kaczmarskiego, Ordonówny, Nalepy) i oświetlenia na ulicach Niemena, Riedla, Kiepury i Osieckiej. Pokaźny zakres prac wymaga czasu. Remonty potrwają do 2024 roku.

Urząd zaplanował też pulę 1,5 mln zł na zadania, które do wykonania wskażą mieszkańcy - na wzór budżetu obywatelskiego.

Przypomnijmy, że trzy lata temu „utracone korzyści” z tytułu tarczy specjaliści z Agencji Rozwoju Pomorza obliczyli na 2,8 mld zł. Ich raport dotyczący wpływu bazy na lokalną ekonomię został przygotowany na zlecenie lokalnych samorządów. Utracone korzyści rozłożono w czasie kolejnych 25 lat. Właśnie do 2042 r. przewidziano funkcjonowanie amerykańskiej bazy.