"Zainteresujcie się wielką dziurą przy nowym szpitalu na Hubalczyków. Jest ona przy wjeździe na oddział SOR. Jest tak wielka, że karetki z pacjentami ledwo przez nią przejeżdżają" - napisał nam wczoraj jeden z internautów.
Takich zgłoszeń w pierwszym dniu naszej akcji otrzymaliśmy kilkadziesiąt. Zgłoszenia przyjmujemy nadal. Informacje przekazujemy na bieżąco zarządcom dróg. W przypadku, gdy dojdzie do szkody, nie będą mogli zasłaniać się tym, że nic wcześniej nie wiedzieli o ubytku i w związku z tym nie mogli podjąć przeciwdziałania.
Prócz ul. Hubalczyków trudności z przejazdem z powodu dziur w jezdni meldowano nam także z ul. Dębowej przy wjeździe od strony ulicy Gdyńskiej. Ubytek w asfalcie o wymiarach 60x60 cm znajduje się na ul. Wysokiej (boczna ulica Lelewela). - Można tu urwać koło - telefonował czytelnik.
Meldunek z ul. Jodłowej:
- Dziura na lewo od apteki. Objazdu nie ma, a nawet samochody terenowe mają problem, żeby to miejsce przejechać. I to trwa już od września 2011 roku. Ta ulica to ciągły pac budowy. Nikogo nie interesują problemy mieszkańców i trudności w dojeździe.
Kilka zgłoszeń dotyczyło ul. Dąbrówki. - To taka ulica, którą jedzie się 20 kilometrów na godzinę i kluczy między dziurami. Ale co z tego? Jak się dwie ominie, to i tak w trzecią się wpada - charakteryzował tę ulicę Słupska jeden z naszych rozmówców. Identyczne zgłoszenia dotyczyły też ul. Batorego. - Uważajcie na kałuże. Nie wiadomo, jak są głębokie - ostrzega kierowca często tędy przejeżdżający.
Wyrwa jest tu m.in. przy zjeździe na parking osiedla Bogusława X, tuż za kioskiem Ruchu. Jest tak duża, że nie można jej objechać. W tragicznym stanie jest też ul. Królowej Jadwigi, miedzy blokami numer 4 i 11 oraz 5.
Zgłoszenia dotyczyły też dróg w powiecie słupskim, m.in. drogi od wsi Gać do Rędecina. - Dziury są tak głębokie, że wystrzeliwuje z nich spod kół tłuczeń - mówił jeden z kierowców. - To droga do Swołowa. Niemcy tędy przejeżdżają. Wstyd!
Według kilku osób, które przyłączyły się do akcji, jedną wielką dziurą jest droga z Dębnicy Kaszubskiej do Podwilczyna.
- To dziura o długości 10 km! Jeździmy tędy na drugim biegu, 20 km na godzinę. Naprawiali tu coś miesiąc temu, ale wszystko znowu się wykruszyło - meldowała osoba dojeżdżająca tędy do pracy. Spora wyrwa pojawiła się też w Kuleszewie, przy wyjeździe w stronę Barcina, po lewej stronie.
Informuj nas o dziurach
Kilkadziesiąt zgłoszeń o wyrwach w nawierzchni ulic i szos odebraliśmy wczoraj od internautów i czytelników. Niektórzy przychodzili do nas nawet osobiście, tak bardzo byli zbulwersowani stanem niektórych miejskich ulic w Słupsku i szos w regionie.
Wszystkie sygnały przekazujemy drogowcom. Meldunki o dziurach przyjmujemy także dziś. Adres internetowy: [email protected]. Można też do nas dzwonić na nr tel. 697 770 219 lub do redakcyjnego dyżurnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?