Zapowiada się ciekawy mecz z udziałem lidera i zespołu z trzeciego miejsca w Bałtyckiej III lidze. W sobotę (27 sierpnia) o godz. 17 na kołobrzeskie boisko przy ul. Śliwińskiego wybiegną piłkarze Kotwicy i Korala.
W pierwszych trzech meczach kołobrzeżanie i dębniczanie zdobyli po 7 punktów. Dębniczanie mogą się pochwalić rekordem Radosława Kucia.
Dębnicki bramkarz nie wyjmował jeszcze ani razu piłki z siatki i jako jedyny w trzecioligowym gronie ma zerowe konto przez 270 minut. Warto przypomnieć ciekawostkę, że w kadrze narodowej U-15 w meczu Polska - Norwegia (29 lipca 2005 r., w Lęborku) w bramce biało-czerwonych wtedy występował Kuć, a na ławce rezerwowych siedział sam Wojciech Szczęsny (obecnie Arsenal Londyn, golkiper nr 1 w kadrze seniorskiej Franciszka Smudy). Dodajmy też, że wówczas Polacy pokonali Norwegów 2:0.
- Znam powiedzenie, że zwycięskiego składu się nie zmienia, ale to tylko powiedzenie. Nie wykluczam niewielkich zmian w wyjściowej jedenastce. Dariusz Gołuński chorował i nie uczestniczył w treningach. Na uraz narzeka Daniel Fabich - informuje Janusz Fabich, asystent pierwszego trenera Korala.
Interesująco powinno być w sobotę na stadionie w Kościerzynie. Tam o godz. 17 miejscowa Kaszubia (piętnaste miejsce w tabeli) spotka się z Gryfem Słupsk, który jest wiceliderem. W sezonie 2010/2011 jesienią w Słupsku zanotowano remis 2:2, a na kościerskim boisku górą byli gryfici i wygrali 1:0. W zmaganiach edycji 2011/2012 Kaszubia nie zdobyła jeszcze żadnego punktu.
- Nie ma żadnej mowy o lekceważeniu drużyny z Kościerzyny. Jedziemy jednak do niej po punkty - oznajmia Grzegorz Wódkiewicz, trener słupskiego zespołu z ulicy Zielonej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?