Ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, zmniejszenie poziomu hałasu, promocja idei elektromobilności i poprawa komfortu pracy. To tylko część powodów, dla których Słowiński Park Narodowy zamierza kupić sześć pojazdów elektrycznych. Według założeń będą to trzy crossovery o zwiększonym prześwicie, jeden minivan i dwa suvy o napędzie 4x4. Co więcej, obok aut do parku trafią też stacje ładujące. Jedna z nich będzie ogólnodostępna i najprawdopodobniej znajdzie się w Smołdzinie.
Zakup elektryków to część większego projektu współfinansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sumie program “Elektro Parki” to 16 milionów złotych dotacji na zakup 79 pojazdów elektrycznych, 41 punktów, łodzi z napędem elektrycznym i stacji ładowania dla parków narodowych. W przypadku SPN dotacja to ponad milion złotych.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo nasz tabor nie należy do najnowszych - przyznaje Grzegorz Radwański, dyrektor SPN. - Wiadomo, że w dzisiejszych czasach są trudności z zakupem tak dużej liczby aut, ale po analizach zdecydowano się na zorganizowanie jednego przetargu dla wszystkich parków. Termin, który sobie dajemy to końcówka przyszłego roku.
W ramach programu parki otrzymają z NFOŚiGW dotację w wysokości do 90 proc. kosztów kwalifikowanych na zakup fabrycznie nowych pojazdów o napędzie elektrycznym wraz z wyposażeniem. Górną granicą wartości auta będzie 170 tys. zł dla osobówek i minivanów oraz 270 tys. zł dla SUV-ów. Pułap 90 proc. kosztów kwalifikowanych ma dotyczyć również dotacji na zakup, budowę i montaż punktów i stacji ładowania.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?