Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorące przygotowania Cichockiej w Katarze

Rafał Szymański
Angelika Cichocka ma szanse w Katarze na dobry wynik.
Angelika Cichocka ma szanse w Katarze na dobry wynik. Fot. Łukasz Capar
Lekkoatletyka. Gorąco i duszno jest w Al-Doha w Katarze, gdzie do startu w mistrzostwach świata w hali przygotowuje się Angelika Cichocka z Taleksu Borysław Borzytuchom. Nasza zawodniczka nie lubi takiej pogody.

Podopieczna Jarosława Ścigały z Taleksu Borysław Borzytuchom od kilku dni przygotowuje się z kadrą do startu w halowych mistrzostwach świata w Al-Doha w Katarze. Rozpoczynają się one oficjalnie jutro, trwać będą do niedzieli. Cichocka pobiegnie na 800 metrów.

Na razie przygotowania przebiegają bez zakłóceń, ale nasza zawodniczka nie lubi takich upałów, jakie teraz panują w Katarze. A do hali, w której odbędą się zawody, będzie mogła wejść dopiero dzisiaj. Tak ustawili program organizatorzy, że obiekt będzie otwarty dla uczestników mistrzostw dopiero od czwartku.

Hala jest bardzo nowoczesna i funkcjonalna. To jednak informacja od dziennikarzy i kibiców, nie zawsze sportowcy muszą podzielać ich opinie. Oni patrzą na inne parametry, np. ukształtowanie toru.

Młodość atutem
Cichocka jest jedną z najmłodszych zawodniczek w konkursie na 800 metrów. Według listy startowej będzie miała jeszcze szesnaście konkurentek. Reprezentują one 11 krajów. Cichocka rocznikowo, obok dwóch innych biegaczek, jest najmłodsza w stawce. W 1988 roku urodziły się jeszcze tylko reprezentantki Litwy i Maroka. Polka ma od nich lepszy czas - o ponad dwie sekundy (Cichocka - 2.00,86 min).

Najstarszą uczestniczką konkursu jest urodzona w 1978 roku zawodniczka z Kazachstanu Viktoriya Yalovtseva. Mimo dzielącej ją od Cichockiej dekady w urodzeniu ma gorszy rekord życiowy (2.03,74 min).

Na listach startowych jest 17 zawodniczek, w biegu na 800 metrów pobiegnie jednak tylko 16. Dlaczego? Według regulaminów, w jednej konkurencji mogą występować tylko dwie reprezentantki jednego kraju. Do 800 metrów zgłoszone jednak zostały trzy biegaczki USA. Jedna z nich
- Erin Donohue, figuruje także na liście startowej na 1500 metrów, zapewne więc wybierze ten dłuższy dystans.

- Może wtedy organizatorzy nie będą robili eliminacji w biegu na 800 metrów, tylko od razu zrobią półfinały - mówi Jarosław Ścigała, trener Angeliki w Taleksie.

Dla niego i jego podopiecznej jednak lepiej byłoby, by zawodniczka biegła już w piątek, w eliminacjach. - Od kilku dni przygotowuje się mentalnie do tego, więc niech te eliminacje pozostaną - dodaje szkoleniowiec.

On ma ze swoją zawodniczką kontakt mailowy.

- Jest w dobrej dyspozycji. Jeszcze trzy miesiące temu trudno było przewidzieć, że Angelika znajdzie się w składzie kadry i że pobiegnie w mistrzostwach świata. Wykorzystała jednak szansę - mówi.

Taktyka
W piątek o godz. 10.30 odbędą się eliminacje, finał przewidziano na niedzielę na godz. 17.15.
To krótki szybkościowy dystans. Taktyka jest prosta. Angelika ma pierwsze 250 metrów, nawet już w eliminacjach, pobiec na pierwszej - drugiej pozycji, tak by utrzymać się w czołówce, ale ostatnie 250 metrów to ma być finisz. Bez czarowania, tylko ostre parcie do przodu. Tak tylko można walczyć o finał. Nie wiadomo, jakie będą to biegi, może wolne i nie ma co liczyć wtedy na czas. Trzeba szukać jak najlepszej pozycji - zdradza taktykę Angeliki Ścigała. - W takich sytuacjach trzeba iść va banque - dodaje trener.

Chłód
W hali, w której odbędą się mistrzostwa, powinno być chłodniej niż na zewnątrz, co będzie sprzyjało Cichockiej. Startowała w tym sezonie w halach w Dusseldorfie i w Gandawie. Jest już przyzwyczajona. - Fakt, możemy ten wyjazd potraktować jako naukę. Nie ma znaczenia, czy hale są klimatyzowane, na pewno jest w nich niższa temperatura. Da sobie radę. Jestem też w kontakcie z jej trenerem w kadrze Markiem Adamkiem. Jest dobrej myśli.

Eliminacje
Cichocka uzyskała awans do reprezentacji po zwycięskim biegu na 800 m w Spale, ustanawiając rekord życiowy czasem 2.00,86 min, lepszym od minimum wyznaczonym przez PZLA (2:02.50). Czas Cichockiej jest czwartym w historii polskiej lekkoatletyki w hali (1.59,99 min Lidia Chojecka w 1999, 2.00,6 min Jolanta Januchta w 1980 i 2.00,75 min Ewelina Sętowska-Dryk w 2008).
Na świecie szybciej biegały tylko cztery Rosjanki (z Jewgenią Zinurową na czele, 1.58,65 min) i Brytyjka Jennifer Meadows - 2.00,71 min.

Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Katarze
Kobiety 60 m: Marika Popowicz, 800 m: Angelika Cichocka, 1500 m: Sylwia Ejdys, 1500 m/3000 m: Renata Pliś, 3000 m: Lidia Chojecka, tyczka: Anna Rogowska, 5-bój: Karolina Tymińska.
Mężczyźni 400 m: Marcin Marciniszyn, 800 m: Adam Kszczot,

60 m pł: Dominik Bochenek, tyczka: Łukasz Michalski, kula: Tomasz Majewski, 4x400 m: Marciniszyn, Piotr Klimczak, Kamil Budziejewski, Marcin Sobiech, Piotr Kędzia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza