MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gryfice: Walka o kasę miasta

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Gryfice: Walka o  kasę miastaAndrzej Szczygieł, burmistrz Gryfic (na zdjęciu z prawej) twierdzi, że decyzje radnych przyczynią się do pogorszenia infrastruktury komunalnej. Obawia się też o czystość miasta, utrzymanie zieleńców itd. Bo okrojono wydatki na te usługi. Krzysztof Tokarczyk, przewodniczący Rady Miejskiej (na zdjeciu z prawej) zapewnia, że radni dokonali zmian by wymusić efektywność i celowość dzielenia budżetowych pieniędzy.
Gryfice: Walka o kasę miastaAndrzej Szczygieł, burmistrz Gryfic (na zdjęciu z prawej) twierdzi, że decyzje radnych przyczynią się do pogorszenia infrastruktury komunalnej. Obawia się też o czystość miasta, utrzymanie zieleńców itd. Bo okrojono wydatki na te usługi. Krzysztof Tokarczyk, przewodniczący Rady Miejskiej (na zdjeciu z prawej) zapewnia, że radni dokonali zmian by wymusić efektywność i celowość dzielenia budżetowych pieniędzy. Fot. Piotr Jasina
Rajcy obozu przeciwnego burmistrzowi dobrali się do kasy. Zarzucają mu złe gospodarowanie pieniędzmi. Burmistrz uważa, że są nieodpowiedzialni a ich decyzje - naganne.

Konflikt w gryfickiem samorządzie narasta. Od momentu rozpadu koalicji w miejskiej radzie burmistrz nie ma w niej większości, coraz trudniej mu zarządzać finansami. Projekt budżetu burmistrza pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową został na sesji budżetowej w wielu miejscach zmieniony. Budżet tegoroczny wynosi 73 mln zł przy 2-milionowym deficycie.

- Zmiany dotyczące wydatków promocyjnych na przykład nie mają dla mnie większego znaczenia - przyznaje Andrzej Szczygieł, burmistrz Gryfic, odpowiedzialny za finanse gminy. - Ale wiele zmian zaserwowanych przez radnych jest nagannych. Przede wszystkim zmniejszenie kwot na działalność Zakładu Gospodarki Komunalnej, który świadczy usługi remontowe, odpowiada za utrzymanie dróg czy obiektów sportowych. Planowałem na działalność ZGK w tym roku kwotę 2,4 mln zł. Rada zmniejszyła ją o 1,1 mln zł.

Burmistrz podkreśla, że ze przy takim budżecie zakład nie będzie w stanie należycie wywiązać się ze swoich zadań, odbije się to na pogorszeniu infrastruktury.
- Będzie potrzebna reorganizacja zakładu budżetowego, w którym pracuje około 150 osób - dodaje. - A jeśli nie będzie zgody radnych na zlecenie zadań inwestycyjnych dla ZGK, trzeba będzie zredukować zatrudnienie o około 30 osób.

Gospodarz gminy podaje też przykład Gryfickeigo Towarzystwa Budownictwa Społecznego zatrudniającego około 40 pracowników. W projekcie burmistrza TBS miał zabezpieczonych ponad 720 tys. zł na remonty.

- Radni te pieniądze przesunęli do rezerwy budżetowej - mówi burmistrz. - Będą się zastanawiać, jak je wykorzystać. A przecież TBS to 100-procentowa spółka gminy, musi dbać o majątek, którym w naszym imieniu zarządza. Nie zarezerwowali też 140 tys. zł na sport szkolny. Kiedy zwróciłem radnym na to uwagę, usłyszałem, że to mój problem.

Burmistrz zwraca uwagę, że na inwestycje rada przeznaczyła dodatkowe 1,8 mln zł. W jego przekonaniu, gminy w obecnej sytuacji na to nie stać.

- Wśród inwestycji znalazła się np. świetlica za 600 tys. zł w miejscowości, gdzie mamy 20 mieszkańców - komentuje Szczygieł. Zwraca też uwagę, że radni wycofali składki dla Lokalnej Grupy Działania Gryflandia i zdecydowali o wystąpieniu gminy z Euroregionu Pomerania.

- To poważny błąd - twierdzi. - Dlatego, że za pośrednictwem Gryflandii pozyskuje się pieniądze z funduszów przeznaczonych na rozwój wsi. Natomiast Pomerania stanowi drogę do pieniędzy z programów Interreg. Radni podjęli jednak uchwałę o wykreśleniu gminy z obu organizacji. Zmniejszyli też mi pobory z 10 do 6 tys. brutto.

Krzysztof Tokarczyk, przewodniczący Rady Miejskiej Gryfic zapewnia w rozmowie z "Głosem", że radni bardzo szczegółowo analizowali projekt budżetu zaproponowany przez burmistrza.

- To nie był dobry projekt - mówi przewodniczący rady. - Zbyt dużo pieniędzy przeznaczono na wynagrodzenia, na działalność ZGK i GTBS. Dziwię się, że dyrektorzy tych placówek mają zastrzeżenia. Kiedy analizowaliśmy budżet w komisjach, nie pojawili się ani razu by zgłosić swoje propozycje czy wątpliwości. Poza tym muszę przyznać, że ZGK nie przeanalizował dobrze swojego budżetu. Wiele kosztów było przeszacowanych. Dla przykładu, zaplanowano codzienny opróżnianie 226 koszy (5 razy w tygodniu) za prawie 59 tys. zł. Przecież wystarczy 2 razy w tygodniu. Znaleźliśmy np. pozycje hasłową - wycinka 76 drzewa za 102 tys. zł. Koszty obsługi szaletu miejskiego zaplanowano na poziomie 68 tys. zł.

Tokarczyk podkreśla, że dyrektorzy powinni szukać oszczędności zamiast szantażować zwolnieniami.

- W ubiegłym roku nie zmniejszaliśmy budżetu ZGK, a zwolniono 20 osób - dodaje Krzysztof Tokarczyk. - Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie by ZGK wykonywał usługi na rzecz innych podmiotów.

Przewodniczący tłumaczy, że sytuacja zarządu Gryflandii jest w tej chwili niejednoznaczna, marszałek też zawiesił składki dla tej organizacji.

- Nie znam też przykładu, byśmy otrzymali jakieś fundusze dzięki Pomeranii - dodaje. - Poza tym utworzyliśmy rezerwy, w razie potrzeby będzie można przeznaczyć pieniądze na uregulowanie składek.

Przewodniczący przekonywał, że zwiększenie puli na inwestycje to właściwy kierunek.

- Zwiększyliśmy też dofinansowanie dla Ośrodka Pomocy Społecznej, na dodatki mieszkaniowe - dodaje. - Będzie sieć wodociągowa ul. Wałowej, wymienimy okna w Gimnazjum nr 1. znaleźliśmy 100 tys. zł na podwyżki dla personelu niepedagogicznego w placówkach oświatowych. Od lat się o nie upominali. Zrobiliśmy to, co tak naprawdę burmistrz powinien robić.

Tokarczyk podkreśla, że radni dokonali zmian by wymusić efektywność i celowość dzielenia budżetowych pieniędzy.
- Plan budżetu nie jest czymś stałym, jak będzie potrzeba, będziemy wprowadzać zmiany na bieżąco - dodał.

Wydatki w zł na utrzymanie infrastruktury w wybranych gminach w 2012 r
Gmina         drogi(bieżące) oczyszczanie miasta                zieleń                         obiekty rekreacyjne
Nowogard            1 364 337                 652 200                        635 832                                    545 000
Trzebiatów               238 300               441 203                        239 300                                     355 960
Kamień Pom.           365 356               920 300                        316 687                                     487 000
Drawsko Pom.         844 000            1 166 350                        444 980                                     692 848
Gryfice                      947 000               669 262                        480 000                                     325 000
Gryfice (2013 r.)       310 000                334 200                       300 000                                     180 000.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza