Wstępnie zakładano, że budowa hali zakończy się w październiku. Dziś termin przesunął się na listopad. Powód?
- To zmiany w konstrukcji dachu - tłumaczy Waldemar Miśko, burmistrz Karlina. - Będziemy instalować na nim ogniwa fotowoltaniczne. Hala wyposażona będzie w baterie słoneczne, miniturbinę wiatrową, a wszystko po to, by obiekt był samowystarczalny energetycznie. Stąd też zmiana projektu i ogniwa na dachu.
Ponad pół tysiąca osób będzie mogło oglądać widowiska sportowe i kulturalne.
Kto będzie halą zarządzał? Czy w Karlinie nie powtórzy się sytuacja z Koszalina, gdzie hala widowiskowo-sportowa stanęła, ale problem pojawił się, gdy inwestorzy zaczęli szukać dzierżawcy dla molocha? - Takiego problemu nie będzie - zapewnia burmistrz Miśko.
- Halą administrować będzie referat sportu, turystyki i rekreacji Urzędu Miejskiego.
Nowoczesny budynek powstaje przy ul. Kościuszki, w sąsiedztwie stadionu miejskiego. Będzie miał 4,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni.
Na parterze zaprojektowano kompleks sanitarno-socjalny, centrum rehabilitacji osób niepełnosprawnych z szatnią i natryskami oraz kręgielnię. Będzie siłownia, centrum fitness, centrum odnowy biologicznej z komorą do krioterapii.
Wyższa kondygnacja kryć będzie boisko do squasha oraz salę sportową wraz z widownią dla 523 osób. Koło hali wyznaczono teren pod budowę hotelu.
Prace wykonuje Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Nr 2 Wrobis. Firma remontuje też zabytkowy kościół w centrum Karlina. Finał tego remontu zaplanowano na październik.
Hala będzie kosztować 20 milionów złotych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?