MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Mokros: bez błędów z dwóch poprzednich meczów

Rafał Szymański
Rozmowa z Jarosławem Mokrosem, skrzydłowym Energi Czarnych Słupsk.
Rozmowa z Jarosławem Mokrosem, skrzydłowym Energi Czarnych Słupsk. Łukasz Capar
Rozmowa z Jarosławem Mokrosem, skrzydłowym Energi Czarnych Słupsk.

- Jak podejdziecie do spotkania w Dąbrowie?

- Trzeba narzucić swój styl gry. Nie da się ukryć, że to my jesteśmy faworytem. Jeżeli wystrzeżemy się błędów z pierwszych dwóch spotkań, popracujemy nad zastawianiem i będziemy kontrolować własną tablicę, a każdy z nas podejdzie do spotkania na sto procent, to powinno być dobrze.

Sprawdź także: Wszystko o drużynie Energa Czarni Słupsk

- To chyba będzie podobny rywal jak Start, wasz niedawny przeciwnik z hali Gryfia.

- Tak. Myślę, że Dąbrowa będzie walczyła podobnie. Będą bardzo zaangażowani i agresywni, będą szli na deskę, by zdobyć piłkę i iść do kontrataku. Tak będzie ich szansa. Musimy być skoncentrowani od początku i nie dać im zdobywać łatwych punktów.

- Da się wytrenować zastawianie kosza?

- Tak. Głównie chodzi o to, by zastawić swojego zawodnika, tego, z którym gra się jeden na jeden. Co z tego, że wysoki zastawia nawet dwóch, jeśli piłkę zbierze ich rozgrywający lub skrzydłowy. Cały nasz zespół musi pracować.

- Rozwijacie się?

- Z meczu na mecz się rozkręcamy. Gra się nam coraz lepiej, teraz dochodzi do nas Kacper, potem Michał. Ja też przejdę bardziej na obwód i każdemu będzie się grało lepiej.

- Wraca Borowski, przez to ma pan wrócić na trójkę. Ulga?

- Też, ale lubię grać na czwórce. Najbardziej mnie cieszy, że będzie szerszy skład.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza